Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne

mojani

witam. Chciałam przestrzec przed tym sklepem. Kupiłam tam około 10 marca rybki różne - gupiki, molinezje, skalary glonojady. Zostały wpuszczone do akwarium i od tamtej pory systematycznie zdychają mi rybki. Z ponad 20 które miałam zostało 5. Były to piękne okazy, kilkuletnie duże skalary, gurami, glonojady, molinezje i sumy.
Najgorsze, że nie wiem jak sobie z tym radzić i co robić. Kupiłam je w King Zoo w Tesco bo myślałam, że własnie stamtąd nie przyniose chorób. Nie ma żadnych objawów choroby właściwie Pływają sobie jak zdrowie i po prostu codziennie jakas zdycha - jedna lub dwie. Zaczęło się jakieś 3 dni po wpuszczeniu rybek z Tesco. Straszne to uczucie patrzeć jak zdychają rybki, które hodowane były kilka lat.
Jesli możecie coś doradzić to prosze o radę.
Naprawdę nie wiem co robić i właściwie co tu robić. Wyginęła praktycznie cała hodowla.
Przestrzegam przez sklepem King Zoo w Tesco.NIE KUPUJCIE TAM RYBEK!!

Jacek

Niestety też ze 2 razy nadziałem się na King - Zoo i naprzynosiłem różnych choróbsk, co kończyło się wyginięciem większości obsady. Jedyne co można poradzić, jeżeli nie potrafisz podać objawów, to zaplewnić rybom optymalne warunki życia - temperaturę, parametry wody oraz niskie NO3 i NO2.

ktosiek_20

Drugi taki temat już, ale powtórzę co wcześniej.
Jaki zbiornik, jakie podmiany Question

mojani

Akwarium ponad 300 litrów, podmiany wody niezbyt częste. A czy to ma jakieś znaczenie?? Nie pytam z pretensjami - tylko z chęci dowiedzenia się, czy ja coś robię źle.
Jednakże akwarium było już zarybiane rybkami kupowanymi w sklepach i nigdy nie było pogromu. To co się stało naprawdę wprawiło mnie w przygnębienie Sad

Piękna hodowla Sad

Jacek

Jeżeli podmiany nie są zbyt częste to kup sobie test na NO3 (dość dobre ma SERA) i sprawdź jego zawartość w wodzie - zbyt dużo NO3 może powodować podatność ryb na choroby, osłabienie, a nawet samo w sobie powoduje zatrucie i śnięcie ryb.

mover

Sławek

Witam,
Ja też miałem taką sytuację, że kupiłem w tesco i rybcie ups poszły spać, ale to nie wina sklepu rybcie były zdrowe jak kupowałem, podchodziłem parę razy i obserwowałem towar. Rybcie chorują bo mają częste zmiany warunków, duży stres też jest powodem powstawania chorób.
Najlepszy sposób to kwarantanna nowych mieszkańców i obserwacja w razie choroby leczenie.
Kolega wyżej radzi test na NO3 i bardzo słusznie. Niezależnie od pojemności zbiornika podmiana wody przynajmniej 1/3 raz na 2-3 tygodnie nawet kiedy zbiornik jest stabilny biologicznie.
Ważną rzeczą jest też dobranie gatunkowe ryb.

Pzdr
Slawek

znik70

w zoo kingu (tesco) mają potwornie twardą wodę, gdzieś tak 21 Gh.
taką mają w kranie i tylko uzdatniacz leją, przynajmniej tak mi z pomiarów wyszło.
jak tam cokolwiek mam zamiar kupić, to zasalam wodę solą mineralną (żadną morską i nie kuchenną) do Gh conajmniej 17, i dopiero jadę kupować. następne 2 tyg. to zjazd z Gh do 7 stopni, wtedy dopiero (i po kwarantannie) wrzucam ryby do głównego baniaka gdzie mam 5,6 stopnia twardości.

Generalnie ryby mają w lublinie b. ciężko. najpierw hodowca przyzwyczaja ryby do wody twardej, ale jest to ok. 10-12 stopni. potem giełda, lublin i ... kranówa która by się na Tanganikę nadała gdyby nie PO4 na poziomie 2ppm, a po zakupie
w zbiornikach z roślinami Gh na poziomie 17-12 a niekiedy 8.
Nie ma co się dziwić że przy takim hardcore ryby padają jak muchy.
raczej należy się dziwić że jako tako przeżywają.

galleana

Szkoda, że kilka dni temu nie przeczytałam tego wątku Sad