Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne

Hubczyk · Wysłany: Pią 21:18, 07 Mar 2014 Temat postu: Zespojenie korzenia

Dziś wystąpił u Mnie takowy problem że po nabyciu korzenia najnormalniej w świecie mi się złamał przy wyjmowaniu z samochodu.Oczywiście jak to zwykle bywa pękł w najgorszym msc. Dwóch z niego nie zrobię bo wygląda ni w d*** ni w oko, więc moje pytanie brzmi jak to złączyć żeby miało ręce i nogi?Kleić?Jeśli tak to czym?
Miał ktoś taki problem?Jak temu zaradzić?

Krzysiek1702 · Wysłany: Pią 21:21, 07 Mar 2014 Temat postu:

Ja lignity silikonem akwarystycznym sklejałem jak mi było potrzebne. U mnie się trzyma Smile

annnka · Wysłany: Pią 21:32, 07 Mar 2014 Temat postu:

Silikonem jak kolega pisze.

adi · Wysłany: Pią 21:33, 07 Mar 2014 Temat postu:

Jeżeli chodzi o silikon-nawet akwarystyczny,to odradzam ze względu na to,iż jak tylko korzenie namokną wówczas traci swoje właściwości i po prostu wszystko się rozpadnie.Spróbuj to zespolić (w miarę możliwości)wkrętami z nierdzewki ,możesz na gładko dociąć korzenie wkręcić wkręta uciąć łepek i nakręcić drugą część( wkręty ze stali nierdzewnej).
Lub zespolić je wkrętami wkręcając je pod kątem.

wiewiór · Wysłany: Pią 21:44, 07 Mar 2014 Temat postu:

Tak jak pisze Adi albo zamiast wkretow kołki drewniane.

annnka · Wysłany: Pią 21:46, 07 Mar 2014 Temat postu:

Co kilka głów to nie jedna.

DamianosX · Wysłany: Pią 21:49, 07 Mar 2014 Temat postu:

Ja swój korzonek połączyłem na drewniane kołki, nawiercone otwory i w nie wciśnięte na sztywno kołki. I jak połączone to i tak siedzi w jednym kawałku.

adi · Wysłany: Pią 21:49, 07 Mar 2014 Temat postu:

annnka · Wysłany: Pią 21:55, 07 Mar 2014 Temat postu:

Na pierwszy rzut wydaje się idealny.
Widać kto nie klei silikonem Wink

wodołaz · Wysłany: Pią 21:57, 07 Mar 2014 Temat postu:

a jak przymocować korzen do skały? Wink

adi · Wysłany: Pią 22:03, 07 Mar 2014 Temat postu:

Wiercisz dziurkę delikatnie fi 4-5 i kołeczek ( drewno- tworzywo ) i wkręcik z nierdzewki.

wodołaz · Wysłany: Pią 22:21, 07 Mar 2014 Temat postu:

faktycznie Smile

chyba tworzywo lepsze bo peczniejacy kołek drewniany może rozsadzic skałke Smile

Hubczyk · Wysłany: Pią 22:47, 07 Mar 2014 Temat postu:

Dzięki za odp. ale widzę że chyba będę musiał wrzucić fotkę tego korzenia.Chodzi o to że jest niewielki i cienki .
Kołki odpadają , wkręty również , myślałem o czymś typu igła ze stali chirurgicznej , albo ze strzykawki (tylko czy się nadaje?)

gutek · Wysłany: Pią 22:54, 07 Mar 2014 Temat postu:

Wrzuć fotki, będzie łatwiej. Może da radę połapać drucikiem np z miedzi czy aluminium i obsadzić w tym miejscu mchem.

annnka · Wysłany: Pią 22:55, 07 Mar 2014 Temat postu:

Żyłką może związać, zależy jak się złamał.

adi · Wysłany: Pią 23:02, 07 Mar 2014 Temat postu:

O ile znam baniak - Hubczyk - to nie jest tam jakiś korzonek, tylko pewnie korzeń , którego można śmiało śrubami skręcać - hehehe.

Pavlos · Wysłany: Sob 1:53, 08 Mar 2014 Temat postu:

Może osuszyć miejscowo suszarką i skleić klejem do drewna lub żywicą epoksydową ? Tylko trzeba by poczytać czy nie są toksyczne po wyschnięciu.

MariuszRA · Wysłany: Sob 8:28, 08 Mar 2014 Temat postu:

gutek: miedzi, ani aluminium bym nie pakował do zbiornika, to nienajlepszy pomysł, zwłaszcza krewetki są wrażliwe na związki miedzi...

jeśli już to kwasówka, lub żyłka akwarystyczna i maskowanie mchami... ale swoją drogą jakiś bardzo cienki ten korzonek musiał być skoro pękł przy wyciąganiu z auta... igła ze stali chirurgicznej powinna być też dobra, raczej nie powinna się utleniać

annnka · Wysłany: Sob 13:43, 08 Mar 2014 Temat postu:

Ale czy np. uchwyty do świetlówek nie są 'nierdzewne'? Rdzewieją jak nie wiem.

gutek · Wysłany: Sob 13:46, 08 Mar 2014 Temat postu:

Uchwyty są bodajże ze stali chromowanej lub niklowanej a to co innego niż nierdzewka.