Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne

Jacek

Masz starą wodę i przez kilka dni możesz używać też dodatkowo starego filtra, więc akurat na bakteriach możesz zaoszczędzić i ich nie kupować. Tak jak pisałem proponuję konkretnie wspomniany model JBL z serii greenline do tego akwarium - niemiecki, dobry sprzęt, chyba ma nawet 4 lata gwarancji. Wg mnie najlepszy wybór w kategorii cena/jakość.

s i w y

bez problemu uniesie wodę na ok 1,3 m?

Jacek

Myślę, że tak bo takie unoszenie w kubełkach jest normalne.

el_primo

Ja mam JBL CP e1500 trochę większy Wink

ale ogólnie opinie mam dobrą. Filtr cicho pracuje, akwarium mam w miejscu, w którym śpię, a filterek mimo swojej dużej mocy (35W) pracuje cicho (rzecz jasna całą dobę) i nie przeszkadza spać. Filtr wew od razu bym wywalił z akwarium, po przyjściu nowego zewnętrznego. Tylko media filtracyjne ze starego filtra wrzucił bym do kubła na miesiąc by bakterie się szybko rozmnożyły w nowym filtrze i nie zaglądał bym do niego przez miesiąc.

Jacek

Bakterie szybko zaszczepia się z wody. Nie ma co przesadzać, tym bardziej, że pewnie wewnętrzny to filtr gąbkowy i nie gąbki zamiast ceramiki, a po kilku tygodniach robić znowu rewolucję i wymieniać wkłady.

s i w y

było wszystko cacy, pięknie, zrobiłem sporą przycinkę

potem wyjechałem na 4 dni, wracam a tutaj takie coś:

i ogólnie jakby zakwit wody znowu był..

Zaciemniłem akwa, dałem silną bimbrownie. Filtr w międzyczasie wyczyszczę no znowu zielony.
Oprócz CO2 raz na 2 tyg dawałem 5ml K2SO4..

fr33k

Sinice.
Zrób testy wody bo najwidoczniej coś jest nie tak.
Częste podmianki i cierpliowość
możesz zastosować erytromycynę jak masz dostęp
albo femanga algen stop spezial na necie jest gdzieś temat z fotorelacją o sinicach i stosowaniu femangi.

s i w y

tą erytromecynę mogę mieć. Jak się to stosuje? Chcę zadziałać szybko bo potem może być jeszcze większy problem.

Aktualnie 2 dzień mam wyłączone światło w akwa. Co2 jest ciągle podawane.

Zrobić podmiankę wody?

Jacek

Tutaj masz sposób na sinice z użyciem erytromycyny:

[link widoczny dla zalogowanych]

Femanga jest mniej skuteczna.

s i w y

nie załatwię szybko tego leku bo jest na receptę. Muszę lekarza nakłonić..
w międzyczasie będę miał zaciemnione akwa.

dzięki za porady Wink

s i w y

akwarium zaciemnione 5 dzień, rezultatów prawie nie widać.. Rośłiny marnieją powoli. Mam erytromecynę ale nie chcę jej dawać..
Wstaję codziennie o 6 do roboty i wracam o 20 więc nie mam czasu aby zmieniać wodę z rana..

Jacek

Wygląda na to, że jeżeli nie dasz erytromycyny to zmarnieje Ci cala roślinność. Generalnie wodę trzeba podmienić wtedy, gdy sinice zaczną masowo obumierać - głownie pod koniec kuracji. Nie potrzeba podmieniać wody codziennie.

Tycjan

Robisz jakieś testy wody? U mnie sinice ustąpiły po dodaniu Azotu. Do tego trzeba je usuwać mechanicznie (dobrze sprawdza się cienki wężyk) co jakieś 3 dni.

s i w y

odmulanie dna wygląda następująco,
podmieniam wodę i staram się zbierać z dna to co ryby i glonojad wydala.
Parametrów nie mierzę i tu jest mój błąd.. Kiedyś padła m kakadu i rodostomuska jednego dnia i pisaliście że mam prawdopodobnie za dużo azotu więc zacząłem odmulać dno.
Wtedy miałem inwazję glonów nitkowych i zakwit ale po zaciemnieniu, ustawieniu napowietrzania i działającej bimbrowni przeszły po ok 5 dniach.

Potem zaczłąłem dawać potas w małych ilościach. ok 2 ml na dwa dni, bimbrownia cały czas działała. Aż pewnego dnia zaczął się zakwit no i te sinice co mam do dzisiaj.
Potas od razu odstawiłem, zostawiłem tylko CO2. Erytromecyny nie leję tylko zaciemniam akwarium, ale zauważyłem że padają mi rośliny..

NIe wiem co mam robić, walczyć, robić restart czy zaciemniać i czekać?
Pod piaskiem mam czarną ziemię, do której niegdy się nie dogrzebałem.

Możliwe że za bardzo odkurzam dno przy podmianie i miałem za mało azotu względem potasu?

Już wiem, że jak zrobię restart w przyszłości to dam czarny żwirek, nigdy więcej piachu!

Tycjan

s i w y

wiem jedno. Jak rośliny wyzdrowieją i nie będzie glonów to robię roślinom kąpiel w nadmanganianie potasu i robię restart. Za podłoże będzie roił drobny żwirek czarny o granulacji 1-2 mm.

Wiem też że nie będę stosował żadnej chemii. Będzie tylko CO2.
mam za małą wiedzę o akwarystyce więc na razie nie chcę mieć ponownie problemów z glonami. Juz dwa ataki miałem. Drugi właśnie powoli odchodzi, rośliny zaczęły się oczyszczać z sinic, jutro robię podmianę wody.

Dawid N

Myślę, że Ci to pomoże
" Zastosowanie. Obecnie w akwarystyce stosuje się preparaty takie jak Torfin firmy "Tropical" lub Biotorfin firmy "Zoolek". Są one przydatne do zwalczania glonów oraz przyrządzania wody do tarła wielu gatunków ryb tropikalnych, szczególnie z rodziny kąsaczowatych - Characidae.
Przy stosowaniu kwasu humusowego, w przypadku zbyt wysokiej twardości (powyżej 8'n) nie obserwuje się dostatecznej jego skuteczności, ponieważ zachodzi tu proces częściowego strącania kwasu przez związki wapnia i magnezu, które w takiej wodzie się znajdują. Ponadto zbyt duża koncentracja (przedawkowanie) kwasu humusowego działając przez dłuższy czas, wpływa hamująco na uprawę roślin ale nie ujemnie na ryby.
Podkreślić należy, że kwasy humusowe łatwo łączą się ze związkami żelaza, fosforu, kobaltu, manganu, miedzi, które w tej postaci są łatwo przyswajane przez rośliny. Ta zależność objawia się tym, że rośliny dobrze się ukorzeniają, tworzą mocną łodygę, a liście uzyskują ładną, zieloną barwę. Autor na podstawie wieloletnich obserwacji stwierdził, że związki humusowe w umiarkowanej ilości bardzo korzystnie wpływają na kondycję zdrowotna ryb i ich biologiczną aktywność (rozród).
Innym sposobem na wprowadzenie kwasów humusowych do wody będzie ułożenie na dnie akwarium kawałków tzw. Lignitu czyli stwardniałego węgla brunatnego, który skuteczne buforuje pomiędzy substancjami mineralnymi a hydrobiontami. To oddziaływanie wynika z wydzielających się z lignitu substancji humusowych, które nie zawierają czynników chorobotwórczych jak też wstrzymują dyfuzję związków toksycznych i szkodliwych dla roślin i zwierząt. Przykładowo można podać, że 1 kg lignitu zawiera następujące ilości pierwiastków chemicznych:
fosforu (P).....................10-20 mg
potasu (K)................... 20-100 mg
magnezu (Mg).............300-500 mg
wapnia (Ca).............1500-2500 mg
siarczanu (SO4)..............10-20 mg
żelaza (Fe)....................10-30 mg
cynku (Zn).......................2-5 mg
miedzi (Cu).......................2-4 mg
molibdenu (Mo)...............0,1-1 mg
boru (B)...........................2-5 mg
Należy podać, że w akwariach, do których wprowadziliśmy humusowe związki nie można stosować zbyt jaskrawego oświetlenia, a już w żadnym przypadku promieni ultrafioletowych, ponieważ zawarte w wodzie garbniki ulegają wytrąceniu, a następnie koagulacji, czego objawem będzie zmętnienie wody i pojawienie się kłaczków, które oblepiają skrzela ryb lub pokrywają np. złożoną ikrę.
Na zakończenie można przytoczyć praktyczne doświadczenie, jakie zostało zastosowane w Ogrodzie Botanicznym we Wrocławiu, gdzie w celu zwalczenia glonów w akwariach wprowadzono preparat wyprodukowany w Instytucie Torfowym w Elblągu. Użyty do tego celu proszek rozsypywano na powierzchni wody w ilości 1,25 g na 1 litr wody. Przy opadaniu proszku woda w ciągu 1/2 godziny nabiera barwy mocnej herbaty. Już po 30 godzinach sinice (Cyanophytae) odpadają od liści roślin. Po 10 dniach rośliny i szyby są zupełnie oczyszczone z glonów. Pomimo takiego radykalnego toksycznego działania kwasu humusowego rośliny wyższe nie wykazują żadnego zahamowania wzrostu, raczej widać było działanie stymulujące. Wskazane jest, aby po dalszych 5 dniach z dna akwarium usunąć osad preparatu humusowego, ponieważ działając przez dłuższy czas doprowadzi do zatrucia roślin."

źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Przepraszam za podawanie linków do innych stron, ale przecież chodzi o pomoc koledze z forum, a brak podania źródła informacji jest łamaniem praw autorskich.

Mam nadzieję, że pomogłem. Natknąłem się dzisiaj na to poszukując przeciwwskazań do zastosowania liści orzecha w charakterze wystroju.

s i w y

dobra, glony zażegnane, obeszło się bez erytromecyny, wystarczyło zaciemnienie, podmiany wody i trochę cierpliwości.

Za jakiś tydzień chce zrobić restart..
Rośliny idą do kąpieli w nadmanganianie potasu, korzeń będzie prawdopodobnie zamieniony.
Chcę przede wszystkim zmienić podłoże, jakie macie sugestie?

Na pewno będzie czarne, prawdopodobnie żwirek o granulacji 1-2 mm.
Co dawać pod spód? Znów czarną ziemię? Aktualnie rośliny są świetnie ukorzenione, bardzo mi się to podoba..

Pozdrawiam

s i w y

jednak glony nie zeszły.. Dalej mam delikatny zakwit wody, zielone gluty rzucają się na filtr i na rośliny z deka. Staram się je usunąć mechanicznie ale one wracają..

Kupiłem czarny piasek bazaltowy
[link widoczny dla zalogowanych]
i chcę zrobić restart. Rośliny umyję i wykąpię w roztworze z nadmanganianu potasu. Dam też ok 40% wody ze starego akwa.

Dobry sposób aby zwalczyć glony?
Proszę o rady i sugestie

el_primo

dziwnie masz z tymi glonami... Nie wiem czy restart Ci pomoże! Z plagami tego zielepastwa jest tak, że powstają dlatego bo zbiornik jest świeży, albo dlatego bo jest nieprawidłowo zadbany... Może za duża obsada. Może lejesz wodę prosto z rury chlorowaną i to nie daje się utworzyć pełnej florze bakteryjnej. Powodów może być wiele. Przychodzi mi jeszcze do głowy ta ziemia pod tym piachem, może nawozowa jakaś lub dedykowana?! Zapytam jeszcze w jakiej dzielnicy lublina mieszkasz. Może to powód w starej instalacji wodnej. Mój znajomy mieszkał w głusku na stancji i lał wodę z rur i miał ciągły problem, później z sąsiadem "podpisał pakt" i wlewał wodę z jego studni- problem ustał... także widzisz że czynników może być wiele...