Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne

annnka

Krewetki mają towarzystwo - otoski, które próbuję nakłonić do złożenia ikry.
Jak na razie pięknie oczyściły szybę przez dobę prawie nie ma glonów -pyłu na szybach.
W dużym akwarium nie były aż tak skuteczne widocznie 4 to za mało Smile

annnka

Świeże zdjęcia.
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

adi

Oooooo Ania chyba w lustrzankę zainwestowałaś , albo statyw .
Ale krewecie jak malowane , SUPER.

annnka

Dzięki to stary kodak 7 letnia cyfrówka Smile

, jakoś mi się czasem uda chociaż ręka drży Very Happy

.
A z krewetek już prawie sama elita została i w końcu częściowo zdjęcie oddało urok krewetek. Odłowię jeszcze młode i dokupie jakiegoś ekstra samca albo ze 2 i obce samiczki.

HUNCO

Nie wiem jak Wy uczycie krewetki jedzenia marchewki czy bananów... Moje nic nie chcą jeść...

Bardzo ładnie wybarwione krewetki Wink

annnka

Moje obecnie kalafiora na zdjęciu wcinają, otoski też się kręcą ale nie wiem czy przy tabletce zielonej czy przy kalafiorze. Glonów zero aż się boję, że głodne a jedna ma pełno ikry, druga mam wrażenie, że zbiera ikrę.
Teraz przede mną czas oczekiwania czy się uda czy nie.
Krewetki piękne ale to zasługa kolegi, bo nic z moich selekcji tu jeszcze nie ma.

Może jakąś dobrą karmę dajesz i nic innego im nie potrzeba.

Arkadiusz Szyszko

Znajome mordki ;] u mnie banana zjadły ale do marchewki nie chciały nawet podejść. Dobrze że sie u Ciebie zaaklimatyzowały.

annnka

Nic prawie w wystroju nie zmieniłam, tak ładnie urządziłeś.
Naprawdę porządne krewecie.

annnka · Wysłany: Pon 21:40, 31 Mar 2014 Temat postu:

Krewetki i kotnik Smile

.
Mieczyków i molinezji odłowiłam tak dużo, że musze zmienić kotnik na większy.
Widzę niezłe sztuki, z molinezji też sobie coś zostawię. Trochę syfu na roślinach, ale jutro pewnie ogarnę, szyby z glonkiem, ale małe skubią aż miło.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Agacianka1

Ania niedlugo bede sprzedawal 112, jak nic ci sie przyda na kotniczek Very Happy

, pamietam jak u mnie w 54 bylo tyle narybku miecza i gupika Smile

annnka

Szkoda, że teraz mówisz bo już zamówiłam ponad 70l, ale daj znać jakbyś sprzedawał, zobaczę co moja komoda udźwignie, być może zmienię na większe.
Ryb przybywa ciągle, także zbiornik większy musi być.

Agacianka1

ok, bede pisal, co do komody to bym sie nie martwil, u mnie stoi na starym biurku z 2 podporami i z azurowa tylna sciana i nie ma prawa drgnac. 112 to jeszcze nie ciezar:)

annnka

Obecnie mam tam 20l i 30l kostki i planuje ok. 70 postawić a z czasem zobaczymy.

annnka

Nowsi mieszkańcy.
W kotniku 72l zamieszkują obecnie m.in. bojowniki.
Zaczęło się od samca od Kurczaka, jego samiec jako kawaler (miał być towarzyszem Elbibi) zamieszkuje z krewetkami 30l, miał ich nie ruszać i nie popisał się przy mnie, że lubi młode mięsko. Jego zdjęcia dodam w późniejszym terminie. Śliczny double tail.

Następnie trafiła Elbibi od Betta(dzięki za zarazę bojownikową Wink

), słodka, masakryczna zabójczyni wszystkiego co się zmieści w pysku. Pobyła sobie jakiś czas na obserwacji, bo druga z samic miała zmianę na pysku, kwarantanna uzasadniona w pełni, stara samica z innego źródła padła.
Później dołączył Prince, piękny ale jako ofiara przemocy domowej ma poszarpane płetwy. Pierwszego dnia jak trafił zaczął zaloty, drugiego dnia rano po jedzeniu zapomniałam o włączeniu filtra, który psułby ew. gniazdo,
[link widoczny dla zalogowanych]

Wróciłam z pracy i suprise!!! Zdecydowali założyć rodzinę. Laughing

Dzisiaj jajeczek jakby mniej, pierwsza myśl ampularie oszamały ikrę.
Patrzę a tu ziarenka mają ogonki. No i usiłuję coś odchować.
Zdjęcia słabe bo aparat już wiekowy a ryby pozować nie bardzo chcą.
Matka polka [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Tatuś i glony na szybie Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

adi

No Aniu widzę że i u ciebie już miejsca zaczyna brakować .
SUPER.

annnka

Adi masakra Smile

już tarliskowy myślę gdzie postawić, filtr ro w drodze, bo mam pewne plany i ciekawa jestem co komoda jest w stanie wytrzymać Very Happy

, ale malutkie kilkanaście litrów chyba różnicy nie zrobi.
Z bojownikami to wpadka, ale jak to z wpadkami bywa człowiek nieprzygotowany był.
Co się wychowa to się wychowa a planuję 3 inne gatunki spróbować rozmnożyć w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Jak się uda to się pochwalę, 2 już kiedyś mi się wytarły ale ikra poszła na obiad.
Bojowniki przeżyją najsilniejsze bo spróbuję nie chuchać na nie, co znając życie może być trudne.

betta

1. Odłów samiczkę. Przygotuj hodowlę pierwotniaków (na kawałku surowej ryby lub sianie w wodzie z akwarium). Woda 28-30stopni.
2. Wystartuj kilka hodowli nicieni mikro. Za 5 dni zaczynasz karmić. Przez pierwsze 3 dni non stop światło póki szamią pierwotniaki.
3. Poproś jakiegoś old schoola o szklaną fajke do odlowu maluchów, inaczej z ogólnego ich nie wyjmiesz, ani w ogólny za specjanie nie nakarmisz, rozpłyną się a jedzenia nie zauważą...
4. Wystartuj i pilnie kompletuj przedszkole (lekki filtr, grzalka z termostatem, pokrywa)
5. Woda: 50/50 kran przegotowana, dodatki garbników. Podmiana po kazdym niezjedzonym posiłku...
6. Samca odłów jak małe zaczną pływać poziomo (za dwa dni).

Powodzenia Smile

Aha i niszcz gniazda, to jedyna słuszna antykoncepcja. Smile

annnka

Zobaczymy co z tego wyjdzie... Przeżyją najsilniejsi, gorzej jeśli cały miot okaże się słaby..

Dziękuję za pomoc. Teraz będą się tarły non stop?

adi