fu
Kirysek
Dołączył: 24 Sie 2012
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:06, 25 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Dostałem już jedną wiadomość na pw, ale uświadomiłem sobie pisząc odpowiedź, że moja wiadomość jest zbyt skrótowa. Dopiszę parę słów dokładniej, bo sformułowałem to bardzo ogólnikowo...
To kilka spraw:
w pomieszczeniu gdzie przygotowuję mój 500 litrowy baniaczek:
- pomoc przy instalacji wszystkich filtrów, co2, doprowadzenie uzupełniania wody do baniaczka z podłączeniem wstępnego filtra pod kranówkę, pomoc i pomysł na zabezpieczenie przed zalaniem (jest specjalny odpływ do kanalizacji)...
- obok baniaczka jest spora "skałka" z ok 150 litrowym pojemnikiem, zagłębieniem i wyżej niewielki wodospad, podłączenie pompki do wodospadu, odpływ jak w zlewie, czy wannie, już wszystko wstępnie przygotowane, podłączenie kranu uzupełniającego wodę w tym obiegu...
- wyprowadzenie wody na zewnątrz, kran, wyjście na węże do podlewania ogrodu
- na zewnątrz już na wiosnę, wodospad z filtrem żwirowym, pompą, sadzawka w japońskim stylu
- nawodnienie części ogrodu, z 5 stanowisk po 15m2
- kilka prac w domu, podłączenie 2ch toalet, 2ch brodzików, zamiana wyjść wody ciepła z zimną, bo mi źle podłączyli, szczególnie do zmywarki ma być zimna, parę drobnych przeróbek z poradą jak wyprowadzić wodę ze studni głębinowej na ogród i do uzupełniania przyszłej sadzawki (studnia głębinowa z pompą już jest, a sadzawki jeszcze nie ma, mam tylko kamień ze 4t na sadzawkę i wodospad)...
- pomoc przy porządnej instalacji doprowadzenia wody i odpływów ze starych optycznych maszyn szlifierskich w mojej pracowni (rzeźbiarsko, malarsko, metaloplastyczno, kowalsko - uniwersalnej)
Jak widać pracy huk na dłuższy czas, z różnych bajek, a zamówienie hydraulika do każdej, pochłonęłoby majątek. Szukam kogoś z kim można byłoby się dogadać na dłuższą współpracę, ale w jakichś sensownych cenach, miłośnika akwarystyki, japońskich ogrodów i hydraulika z doświadczeniem, a gdyby jeszcze był emerytem, albo jedynie chciał dorobić... krótko mówiąc sporo mi poszło w dom i z kasą nie jest już tak jak dawniej, a przydaloby się to wszystko skończyć i wreszcie się przeprowadzić na stałe...
|
|