Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne

KonradMilejów

Witam, mam problem w nowym baniakiem który zakładam, moja dziewczyna uparła się na różowe zatoczki.
Jak mam jej to wybić z głowy???
Boje się że one opanują cały zbiornik i nie da się ich wypędzić potem.
A może pozwolić jej żeby miała sobie te ślimaki ale wpuścić też kilka helenek???

Proszę o pomoc

matio-2

Z tego co widziałem to chcesz mieć bocje - i po problemie Smile

będą miały co jeść. Jak puścisz i bocje i helenki to domyśl się jaki będzie finał.

MariuszRA

no bocje podobno sobie ładnie radzą ze ślimakami i zapewne nie będzie im przeszkadzało, że są różowe...

a swoją drogą to nie Ty pisałeś o zakładaniu zbiornika dla swojego 5-o letniego synka i sprzeciwie żony która uległa dziecku??

KonradMilejów

Tak dokładnie to mój 5-letni syn sprawił że mogę znowu zająć się akwarystyką. Mój mały bohater.

MariuszRA

to żona nie pozwalała, a dziewczyna chce mieć zatoczki różowe... a co na to żona? fioletowe oczka będą... Wink

KonradMilejów

A żona całkiem spoko bo dziewczyna to jej siostra Smile

A tak na serio to taka dziewczyna że żona. Niedawno po ślubie jeszcze się nie przestawiłem do końca.
Ale dzięki za znalezienie nieścisłości.

annnka

Oj u facetów różnie te nieścisłości wyglądają Very Happy

KonradMilejów

Masz racje czasem "nieścisłość" jest blondynką a czasem brunetką.
Ale u mnie wszystko w porządku.