Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne

macche

no Michale , a ja znów zaneguje twoją wersje , bo mam jeszcze 2 inne akwaria i w jednym mam co2 to ph. ok 7. , a w następnym bez co2 i bez floranu (jest tylko w jednym akwa) mam ph. ok 7,5 czyli tak jak w kranie , niestety floran zmienia paramerty i to jest już powszechnie wiadome Exclamation

cisek

noo to sam muszę się o tym przekonać Wink

ale raczej po wymianie podłoża spodziwam się spadku pH bo daję na spód 1cm warstwę torfu.

macche

Michał , a ja cie znów zaskocze Smile

mam na spodzie torf , bo wiedziałem o tym minusach floranu , jednak chyba za mało go dałem (też ok. 1cm, tylko że grubo przykryłem żwirem i na to floran ) , bo raczej to nic nie daje co do Ph , ale może przynajmniej będzie akwa stabilniejsze ... Michał , ale uprzedzam twoje ruchy Smile

a co zakładasz Question

krewetkarium Question

cisek

Niee po prostu zmiana podłoża w 126L. Już mi się znudził ten wystrój i będę kombinował coś innego ale przy tych samych roślinkach takie przemeblowanie Wink

....a przy okazji chcę zrobić super podłoże dla roślin...na spodzie torf na to kulki gliniano torfowe trochę żwirku na to węgiel aktywowany i na to reszta żwiru Smile

pozwoli to ograniczyć dawkowanie nawozu co mam nadzieję zahamuje rozwój glonów.

macche

wiesz , a co ja moge mieć za porady , wszystko testuje od niedzieli Smile

, bo wtedy właśnie zalewałem baniak , zobaczymy co z tego wyjdzie ... tobie też życze powodzenia i wytrwałości w tym sporcie Very Happy

krzysiek

witam!
ja mam podobne podłoże Wink

już ponad roku, torf + aquagrunt + glina [śladowo]+ węgiel, i moja opinia jest taka że na powierzchni podłoża powinien się znaleść drobny żwir lub gruby piasek co zapobiegnie wymywaniu składników mineralnych, a zwłaszcza azotu, fosforu i zapobiegnie nadmiernemu rozwojowi glonów. Na początku jak zakładałem to podłoże położyłem grubszy żwir i była klapa....... "'glony jak świerki porosły"" he he Laughing

a wystarczyło położyć 2 cm warstwe piasku i ""gra girara"" Laughing

ha ha...
takie podłoże faktycznie stważa możliwość początkowo zmniejszenia nawożenia lecz nie da się go weliminować całkowicie ponieważ jak zauważyłem takie podłoże ""działa"" przez jakieś 6-8miesięcy potem jego zdolności oddawania jonów roślinom się zniejszają nawet o 50% i to jest taki okres krytycznym, poza początkiem i glonami. Glony i tak się pojawią to jest pewne ale w miarę ustabilizowania się parametrów ich działalność jest nie widoczna.
jeszcze jedno zauważyłem akurat to ostatnio ...[troche zaniadbałem z braku czasu Confused

]..... rośliny z niedużym systemem korzeniowym, pędowe są bardziej wrażliwe na braki makroskładników niż rośliny rozetowe, co wynika z dużej dostępności tych składników w podłożu i pozawalając roślinom pędowym bardziej się rozrosnąć problem znika [mniej je tne Wink

]