Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne

Jossarian

Witam, zmieniam akwarium z 90l na 375l , taki troche ryzykowny manewr przy mojej wiedzy ale spróbować mozna:) jak na ten moment posiadam parkę pielęgnic niebieskołuskich, które są już wyrośniete. Akwarium ma wymiary 150x50x50, wiec myślę ze teraz agresja samca troche sie zminiejszy. Czy ktos wie jak jest z tolerancja innych ryb u tych pielęgnic. Chciałbym wprowadzić odrobine życia do tego akwarium (cos w rodzaju nieustannie zmieniających kurs neonek Smile

), bo pielęgnice jeśli akurat nie mają osobistego wroga to są raczej spokojnymi rybami Cool

niewiem czy jestem przekonany do obsady biotopowej (prawde mówiac moje wyobrażenie na ten temat jest mizerniutkie) Very Happy

Niewiem np.czy przeżyję bez glonojadów Very Happy

Za wszelkie porady serdecznie dziękuje

rice_cookie

bez glonojadow to akurat chyba nie bardzo da sie przezyc ;P masz duze pole manewru z takim akwa Smile

Jossarian

No miejsca jakby nie patrzeć trochę jest:) Pomału zaczyna mi sie kształtowac jakis obraz, bo intensywnie usiłuje sie dokształcić w tym zakresie( dziś na przykład wyczytałem, że zbrojnik niebieski(ty masz widzę nawet 3) sie nadaje do akwarium z niebieskołuskimi nawet w mniejszym akwarium), ale przeciez nie zaszkodzi sie zapytać bardziej doswiadczonych akwarystów Smile

Zimek

A co Cie interesuje Question

Jakie ryby, jak akwarium ma wyglądać Question

Czy niebieskołuskie maja zamiar przejść do 375L Question

pancer

Są to bardzo agresywne pielęgnice i najlepszym towarzystwem będą ryby o podobnym temperamencie i wielkości mogą być też duże glonojady.
Minusem pielęgnic poł.amer. jest to że potrzebuję dużych baniaków i można w nich trzymać conajmniej dwie pary bo nie więcej, gdyż zajmują spore rewiry podczas tarła i opieki nad młodymi.
Jeśli chcesz hodować pielęgnice to ja na Twoim miejscu pozbył bym się tych które masz (wiem to z doświadczenia) i pomyślałbym nad pielęgnicami z wielkich jezior afrykańskich.
Polecam trofeusy lub malawi.
Są niesamowicie interesujące i ciekawsze od pielęgnic amerykańskich i można trzymać w takim akwa 375l. kilka gatunków w sumie paredziesiąt ryb, a wygląda to o wiele ciekawiej niż 2 pary ameryk.
Wybór należy do Ciebie.

Ewentualnie można zrobić z tego baniaka coś w stylu japońskim lub holendra. Wink

Jossarian

Trzecia czesć jest najprostsza więc od niej zacznę: Tak niebieskołuskie przejdą z cała pewnoscią do 375l, wymiana akwarium wiazała sie również z warunkami panującymi w 90l które na skutek przeprowadzki straciło oświetlenie, a ponieważ jestem powiedzmy odrobine leniwy wiec pokrywa była cały czas"w planach do wykonania". Wiec niebieskołuskie na pewno beda sie lepiej czuływ 375l z pokrywą światłem, napowietrzaniem i roślinami. Nie wiemjak na ten momentco naprawdę mnie interesuje i zaczynam zdawać sobie chyba dopiero sprawe jak wiele mozliwości daje tak duzy zbiornik. Chciałbym żeby akwarium było w miarę mozliwosci zduża ilością roślin co dla małych ryb stanowiło by jakąś formę schronienia, choć prawde mówiac nie wiem jak spodoba sie to niebieskołuskim,których ulubioną rozrywka było przenoszenie żwiru z jednej połowyakwarium na drugą.
Mam tu silne lobby zwoleniników rybek takich jak neonki(lobby jest niesamowicie silne niesamowicie bo współfinansujące:)także myślę, że w miarę możliwości umieściłbym i takie rybki. Jak napoczątek,to myślę że wolałbym rybki mało wymagające, ale z drugiej strony w miarę widoczne. Nie wiem jeszcze czy na przykład Skalary są dopuszczalne czy bedą się gryzły z pielęgnicami. Jak narazie myslę że można mnie traktowac jako kompletnie zielonego(ale po klucz do kilwatera to niech nikt mnie niewysyła;P) Myślę że w miarę rozwoju swojej wiedzy będe pomagał pomagającym precyzując lepiej swoje oczekiwania(przynajmniej mam taką nadzieję). Ponad to wszystko przynajmniej na ten moment pod uwagę musze brać również cenę rybek:/, choc jest to oczywiście ostatni w kolejnosci argument ale niestety też jest.Tak widze ,że zaraz mi ktoś odpowie sloganem" że takie rzeczy to tylko.." Smile

Jossarian

Troche sie widze musze opanować z tym pisaniem:)Znając siebie to raczej sie pielęgnicłatwo nie pozbędę, dowodem jest chociażby to że przez około 10 lat trzymałem gada,który zdewastował mi akwarium i bardzo mi było przykro kiedy mi padł I to w dodatku prze czystą moja głupotę połączoną z niewiedzą. Wiem że są to rybyagresywne ,choćprzekonałemsieo tym dopiero po opuszczeniu akwarium przez zółwia, który trzymał je dość krótko.Nie dokońca wiem jak wyglada styla japoński ani holender, będe musiał przyjrzeć. No i nie wiem co na to powie lobby neonkowe:)

rice_cookie

heh, sentymenciarz....
no niestety, przy twoich niebieskołuskich musisz zrezygnowac z wielu gatunków, ale nie chodzi o to ze to jest sentymentalne.... bo to sie mija z celem, jezli nawet zbuntujesz sie przeciwko nam i kupisz sobie takie rybki jakie ci sie zamarza albo twoim finansujacym i myslisz ze mimo swojego charakteru rybki zmienia sie dla twoich niebieskołuskich i beda sie chowaly w roslinkach...to jedyny efekt bedzie taki ze bedziesz musial wydawac caly czas kupe kasy na rybki ktore beda znikaly, a co sie wiąże z twoim sentymentalnym spojrzeniem...nie szkoda ci tych rybek zdewastowanych przez niebieskołuskie ? no bo prawda jest taka ze rybek raczej nie da sie wytresować, raczej wiekszosc nie lubi sie ewidentnie caly czas chować- one poprostu nie znaja zasad gry w chowanego nawet gdy chodzi o ich zycie...., z doswiadczenia wiem ze moga sie jedynie poganiać az jedna opadnie z sił ;P
zreszta w twoim wypadku jezeli sam piszesz ze chcesz zeby to byly widoczne rybki, no to przeciez to sie mija z celem. Rozumiem ze moze ci byc przykro, ale to nie jest pies ani krolik, raczej nigdy ich nie glaskales Razz

a przeciez na naszym pieknym forum mozesz dac ogloszenie ze chcesz sprzedac rybki (zarobisz troche zeby ci nie glodowaly te co sie ich dorobisz) i przeciez mozesz zrobic wywiad na temat kupujacego jakie ma akwarium, jak dlugo siedzi w akrarystyce i czy dobrze bedzie sie twoimi rybkami zajmowal. Przemyśl to, bo jezeli zostawisz sobie niebieskołuskie to bedziesz mial puste akwarium (łaczenie z roslinkami bo jak pisales kopia w dnie) a jezeli zstawisz i dokupisz rybek nie pasujacych to i tak wyjdziesz po pewnym czasie z pustym akwarium i kacem moralnym Razz

ps.jak widzisz niejestes jedynym duzo piszacym ;P

Jossarian

Właśnie międzyinnymi po to zadałem pytanie zeby dowiedzieć sie jakie mam możliwości z tymi pielęgnicami, jak na razie widzę ze ograniczają one pole manewru w znacznej mierze wiec nie wykluczone ,że rzeczywiscie bedę musiał je wyekspediować:/Ale jakos to przeboleje:wink:
Z tym wywiadem to nie taki zły pomysł tylko jak go zrobić Smile

Bo wiesz ja mogę napisać że "jestem Ania i mam..." Smile

i nie ma za bardzo mozliwosci sprawdzenia tego.(Zaraz mi ktoś tu pewnie powie że jestem nieufny, i na 99% będzie miał rację Very Happy

)

A co do stylów to mnie by pasował japoński chociaż muszę sie jeszcze bardziej przyjrzeć, bo z tego co sie zorientowałem to Malawi ma szczątkowa ilość roślin, Holender to chyba jak na mnie jednak zbyt duza ilość roślin a japoński ma w sobie przynajmniej jak dla mnie pewna zachowana równowagę.A jakie Rybki by w takim razie nadawały sie do takiego akwarium? (znajdą sie jakieś w typie neonek- znaczy ruchliwe , pływające w zwartym stadku?)

Dzięki wielkie za wszelkie odpowiedzi i pytania do moich pytań Smile

bo zmusza mnie to do jeszcze większego zagłębiania sie w temat:)

rice_cookie

rybek ja nie doradzam bo jestem za duza amatorka, sa lepsi i pewnie niedlugo sie wypowiedza, a jezeli chodzi o wywiad no to na naszym forum raczej nie ma takich oszustów....

Zimek

Ja może się wypowiem co nie co o rybkach Smile

Jeśli chcesz stworzyć akwarium o pełnowartościowym wymiarze Azji, to polecam azjatyckie ryby Smile

Musisz jednak wybrać: labiryntowce czy brzanki. Wyczytałem, że lubisz ryby stadne, więc jak najbardziej te drugie. Co do gatunków to już Twój wybór - aby były duże stada. Do Twojego akwa można dużo wpuścić, nigdy nie zalewałem takiego baniaczka ( Crying or Very sad

) ale wydaje mi sie że 3-4 gatunki brzanek po 10-15 sztuk spoko wejdzie. Do tego jeszcze troche mniejsze razbory klinowe w ilości 15-20 sztuk. Z labiryntowców może jedynie prętniki trzymają sie stada i nawet dobrze jakbyś je też kupił bo zajęłyby górną część akwa, tymczasem brzanki i razbory środek.
Na dno polecam cierniooczki. Fajne rybki które sie zakopują i drążą w podłożu. Niestety nie znam lepszych dennych rybek do stylu japońsko-roślinnego, więc chyba trzeba będzie zrezygnować z utrzymania biotopu i przejść na populane kiryski - 10-15 sztuk.
Zapewne ktoś napisze że są bocje - ale ja ich nie polecam do akwarii roślinnych w których mają rosnąć delikatne rośliny. Rice_cookie wiem co mówie Razz

Pozdrawiam Wink

Zimek

Jossarian

Wiem ,że jestem chyba juz "trochę" upierdliwy bo nie wiem na co się w końcu zdecydować dlatego mam teraz bardziej konkretne pytania:
1. Czy Tropheusy, które są jak dla mnie piękne, muszą życ w takim prawie bezroślinnym akwarium?

2.Drugim pomysłem jest już jakiś zestaw:
Skalary,
Neonki
Pielęgniczki Kakadu?
i jakieś dwa zbroiniki?
Czy to miałoby jakieś ręce i nogi czy też jest kompletnie do chrzanu

Słyszałem dwie wersję w jednej skalary sa agresywne w drugiej nie aż tak bardzo.Teraz która jest bardziej prawdopodobna?

Prawdę mówiac gdyby nie te rośliny to nie wiem czy bym nie poszedł w stronę Tropheusów, ale nie wiem jak zareagowałyby na pomykające to tu to tam neonki;P

Dzieki za wyrozumiosc
Pozdrawiam:)

Zimek

Jossarian

Prawdę mówiąc cieszę się ,że przynajmniej udało mi się coś sklecić Smile

Przy tym poziomie wiedzy:) Pewnie można by cos dołożyć do tego zestawu, brzanki chyba niestety nie bo skoro mówisz Zimek że skalary się wolno poruszają ,a ja własnie doczytałem że brzanki lubia podgryzać spokojne nawet wieksze od siebie ryby to chyba skalary byłyby obżarte, bo nawet by nie zdązyły zareagować.
No i niestety pewnie też trzeba wyeksmitować moja pare pielęgnic.

A jak by się miały do mojego "niezwykle orginalnego" Smile

zestawu:

Bojowniki?

wspomniane przez Ciebie Zimek Ciernioczki(nie wiem jak by sie np.miały w stosunku do zbrojników Smile

Na razie chyba zdecyduję sie na ten kierunek a z czasem pomyślimy o czymś mniej "orginalnym"

A jeśli ten kierunek to w jakich ilościach?Jakie jeszcze rybki mogłyby współżyc ze sobą swobodnie w tym akwarium?

Zimek

Jeśli brzanki są w stadach to nie czepiają sie innych ryb. Bojowniki się nie nadają bo jak natrafisz na agresywnego samca to Ci może wybić delikatniejsze rybki. Tak jak mówiłem proponuje brzanki cierniooczki prętniki razborki i kiryski Smile

No ale jeśli uwazasz że podane przeze mnie gatunki Ci nie odpowiadaja to po prostu to powiedz bo juz chyba trzeci raz z rzędu Ci proponuje brzanki Razz

Pozdrawiam Wink

Zimek

pancer

Ja upierałbym się przy tanganice i trofeusach, jeśli chodzi o rośliny nie ma żadnych przeciwskazań tylko muszą być odpowiednio dobrane, muszą być poprostu twarde aby ich ryby nie zdołały schrupać no i raczej mniej wymagające jeśli chodzi o ilość światła bo zapewne masz standard w pokrywie. A pozatym trofeusy nie tolerują zbyt jasnego światła.
Jeśli chodzi o obsadę trofy i neony nie wolno!

totalne nieporozumienie, poczytaj trochę o biotopach tych ryb.
Jeśli chodzi o obsadę i towarzystwo dla trofci to muszą być to ryby również roślinożerne typu eretmodus, spathodus, tanganicodus itp.
ewentualnie w celu ożywienia góry i środka zbiornika mogą być Cyprichromis Laptosoma.
Liczyć się również trzeba z tym że trofeusy potrzebują dużej ilości kryjówek skalnych a to wszystko troszeczkę waży.

Drugą propozycją jak już pisałem jest japończyk a tutaj neony pasuję najlepiej są poprostu nieodzownym elementem tego typu aranżacji zbiorników jako jego bardziej żywa forma.
A towarzystwem mogą być różnego rodzaju pielęgniczki, kiryski, i inne ryby kąsaczowate.

Ewentualnie bardzo śliczne rybki na które choruję i niebawem je kupię [link widoczny dla zalogowanych]

Jossarian

Niestety Pancer obawiam ale sie że sprawa trofeusów umarła w powijakach, a Ty ją jeszcze dobiłeś kolejnym argumentem ciężkim jak kamień do tego rodzaju akwarium (za co jestem Ci bardzo wdzięczny bo łatwiej mi przyjąc to że w tej chwili nic z tego).
Myśle ,że moje akwarium będzie jeśli nie w stylu japońskim to przynajmniej do niego postaram sie zbliżyć. Zadowoli to z pewnoscią lobby neonkowe, ale także i mnie:).

Tak gwoli wyjaśnienia to o tych trofeusach i neonkach to było rzucone raczej ironicznie:)

Jak na razie wiem tyle, że chciałbym w nim mieć :
Neonki Innesa x25
Zwinniki jarzeńce x10
Kirysek szmaragdowy x6
Kirysek Panda x4
Ciernooczki x2
Brzanki Sumatrzańskie x10
Brzanki pięciopręgie x8
Skalar żaglowiec x4
pielęgniczki Kakadu x2?
zbroinikix2

Bocji narazie chyba podziękuje zgodnie z radą Zimka ze wzgledu na rośliny choć to ładnie prezentująca sie rybka

ech, no widze ze teraz chyba musze sie ograniczyć w drugą stronę bo chyba trochę przesadziłem, a zakup tych rybek trochę mi zajmie.
Teraz mam prosbę jakbyście mi pokazali slabe punkty, gdzie wiecej gdzie mniej. wziąłem dużo neonek, bo mam odrobinę stracha przed tymi brzankami (choć w gruncie rzeczy nic przeciwko nim nie mam). Skalary słyszałem że jak od młodego wieku są z neonkami to raczej są do nich nastawione pokojowo.Więc je bym kupował chyba na szarym końcu.No i pielęgniczek mi zawiele nie wyszło.
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę Smile

rice_cookie

wiesz co ci powiem
ze nasze zdanie sie nie liczy hahahahahaha niesamowicie nawet Very Happy

pierwszy raz sie spotykam z taka sytuacja, bo pytasz sie o zdanie ze chcesz zrobic cos z akwa i nakierunkowujesz nas na to co chcesz tam zrobic, chlopaki ci pisza co i jak ,a z tego co piszesz to TY NIE CHCESZ ZADNEGO AKWA STYLOWEGO heh ty poprostu chcesz mix wszystkich ogolnodostepnych rybek, tych najpopularniejszych Razz

jezeli chodzi o skalary, to rzeczywiscie sa nawet widoczne - w tak duzym akwa to dopiero jak sporo urosną to beda - pozatym pamietaj o tym ze skalary to tez wredne bestie Very Happy

i ja to bym sie bala o te twoje neonki Razz

moze dla zachowania tego co jednak chcesz - czyli widocznosci rybek i ladnej prezencji - to moze kup stadko mieczyków ?

a najlepiej to by bylo jakbys sie w koncu zdecydowal , bo propozycje ktore dajesz wogole sie nie pokrywaja z stylami w jakich ma byc akwa...

ale jedno o czym na pewno swiadcza twoje posty - i tak co my nie powiemy to i tak zrobisz swoje nie ? Smile

Jossarian

Heh, pod pewnymi względami może masz rację,
z jednej strony wiem co w miarę chciałbym zeby tam było, z drugiej strony nie wiem co by tam mogło być Smile

mówisz że wasze zdanie sie nie liczy, ale z tym bym sie do końca to nie zgodził, zauważ że pod wpływem międzyinnymi twoich perswazji zmieniłem zdanie odnośnie pielęgnic niebieskołuskich.Nie chciałbym cytować samego siebie ale na samym poczatku wspomniałem że nie wiem na czym polega "styl" dlatego tez być moze połączenie przeze mnie proponowanych przez Pancera i Zimka zestawień spowodowało jak sama to nazwałaś MIX i było błednym załozeniem z mojej strony. Jak sama pewnie wiesz każde zadanie oparte na błednych założeniach kończy sie błednym wynikiem. Jeśli tak jest to prosiłbym o komentarz co i gdzie schrzaniłem:)

Zimek mówił o Brzankach ->są brzanki, mówił o Ciernooczkach,mówił o kiryskach-> sa kiryski.
Pancer powiedział ,że neony pasują do japońskiego, co mnie ucieszyło bo w zasadzie od początku nalezało to do moich założeń, mówił też o kiryskach a także o pielęgniczkach( u mnie jest to akurat Kakadu) i innych rybach kąsaczowatych(stad właśnie wytrzasnąłem chociażby zwinnika jarzeniowca).
No morze rzeczywiscie niepotrzebnie dorzuciłem zbroiniki. Skalary pewnie też sie nie łapią, ale miałem kiedys skalary w zestawieniu z neonkami, co prawda wtedy było to nie moje akwarium ale stało u mnie w pokoju i z czasem stało sie moim 90 litrowym. wtedy skalary nie rosły duze bo akwarium tamto akwarium nie ma 50cm.Bocji np. jak napisałemniewziąłemtylko iwyłączniez powodu rady Zimka:), bo prawdę mówiąc jest ciekawa zarówno pod wzgledem koloru jaki kształtu(a to jak na razie przyciaga moja uwagę ,bo jeszcze mało o rybach wiem).

Ponadto nie wiem w jaki sposób inny mógłbym wyciagnąc wnioski, chyba że miałem sie dostosować co do rybki. Nie wiem moze jestem w błedzie ale wydawoło mi sie że tak mniejwiecej powinno to wyglądać, chłopaki cos mówia ja staram sie pojąć Smile

i jak coś mnie trapi, czegos nie wiem a chciałbym wiedzieć to zadać pytanie.Dla mnie to jest jedna z lepszych form nauki. :)Może jestem juz taki tępy że do mnie nie dociera:D
Chyba że Azja i japoński to dwa kompletnie rózne style i pewnie tak jest, sądzac po twojej reakcji:) Jeśli tak to przepraszam, i wtedy cały mój długi wywód nadaje sie do skasowania:)

Jeśli moje posty swiadczą o tym że kompletnie nie biorę waszego zdania pod uwagę to przepraszam i nie było to w żaden sposób zamierzone i nie jest to zgodne z moim odczuciem.

Dzięki za konstruktywną krytykę i życzę miłej niedzieli:)

pancer

A ja mówię PASS. Idea

I załączam jak wygląda styl japoński.

[link widoczny dla zalogowanych]