Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne

A!icja

Witam
Z racji, że zabrakło u mnie serc dla dysków, zrobiłam co niżej.
+ już taki najzwyklejszy mix z serem.
Może komuś się przyda i sam zacznie robić mixy dla rybek, poza dyskami takim jedzonkiem raczą się moje gurami kirysy i reszta tej całej bandy.
Kirysy po tym nawet chętniej do tarła podchodzą. Laughing

MIX RYBNY

Składniki :

Dorsz- ponad pół kilo
2 banany
szpinak
krewetki koktajlowe
witamina E w kroplach- dałam cztery krople
vibovit- dwie saszetki ( uwaga aby to nie był ten ,,nowy lepszy smak" )
W tej chwili ile innych składników dokładnie było, nie pamiętam Embarassed

Nic złego się nie stanie jak proporcje się zmienią, wręcz przeciwnie, zachęcam aby samemu kombinować Wink

Witamina E- 6 kropli na 1 kg mięsa
Vibowit- 4 saszetki na 1kg mięsa
MAX

Całość, bez żelatyny ważyła 1,3 kg

Zmielona rybka:
Z rybą jest o tyle dobrze, że jest to kuchę mięsko, zaraz się rozwali, w przeciwieństwie do serc.

Zmielony szpinak i krewetki:

Składniki razem i wymieszane:
(szpinak, krewetki, banan, ryba )

Na koniec dałam trochę żelatyny, ile- nie wiem zawsze biorę na oko. Rozpuszczam w połowie szklanki wody.
W tym mixie, żelatyna jest ważna, ponieważ mocno by brudził w akwarium- ,,pylił " Żelatyna nie szkodzi, a sprawia, że jedzonko jest bardziej zwarte.
Jak pakować ?

Wkładamy odpowiednią porcje mixu do woreczków, wałkiem, czy swymi rąsiami, rozprowadzamy po woreczku, na grubość około pół centymetra.
Następnie linijką czy tępą stroną noża dziele jak czekoladę. Układamy w zamrażalniku, ja oddzielam każdą ,,tabliczkę" pustym woreczkiem, aby nie przymarzły do siebie.

DEGUSTACJA Twisted Evil

http://www.youtube.com/watch?v=aVndwNZwp64

MIX Z SERCEM WOŁOWYM

Serce wołowe- po oczyszczeniu został kilogram
szpinak- 150g
małe jabłko- obrać, bez pestek itp.
6 kropli witaminy E na 1 kilogram mięsa
3 saszetki vibovitu bobas
3 małe banany

Inne składniki:

Całe serducho:

Po odkrojeniu tego co w moim mniemaniu bllee - tłuszcz, żyłki itp. :

Serce mielimy, dysk jak dysk, zeżre co się nawinie, mniejszym rybom trzeba albo siekać mix później, albo bardzo drobno zmielić.
Przy tym zawsze coś spapram i muszę później kroić. Rolling Eyes

Zmielone serce, trzeba oczyścić z krwi, która zakwasza nam wodę, brudzi- ogółem jest niepożądana.
Porcjami daje je na sitko i pod kran, tak do momentu, aż zmieni kolor i przestanie z wodą wypłukiwać się krew. ( Coś tam zawsze zostanie )

To taka różnica w wyglądzie porcji po płukaniu i przed:
( równowaga musi być Cool

)

Dalej lecimy jak wcześniej, inne składniki mielimy- jabłko, banany, całość mieszamy, a w efekcie mamy to:
Żelatyna, dałam całość tego co widać na zdjęciu i jednak przegięłam, nie na tyle, żeby ryby tego nie chciały zjeść.
3/4 wystarczą.

Porcjowanie:

Krojenie- jak się spapra to tak jest, jednak lubię przygotowywać rybom jedzenie, każda chwila na zajmowania się akwariami- bezcenna Wink

Druga fotka 1)- krojone, 2)- tartka grube oczka 3)- tartka drobne oczka

Tu zdjęcie jak moje, już wspomniane kirysy wcinają:

NO i nikt mi nie powie, że nie włożyłam w to wystarczająco dużo serca Very Happy

Zamiast szpinaku można dać parzoną pokrzywę, ( aby nie rosła blisko ulic )
Dawałam we wcześniejszych wersjach marchew parzoną, jakoś nie zasmakowały. Confused

Dodaje się też spirulinę w proszku, zamiast serc wołowych indycze.
Do całości można też dodać trochę suchej karmy płatkowanej.

Robię też mixy moim krewetkom, aczkolwiek opisów i zdjęć brak:
Dla ciekawych w tym mixie są: banany, parzona sałata, papryka słodka, groszek konserwowy, kalafior- cała masa innych dobroci które one chętnie zjedzą.
Nie robię tego dużo, jeśli krewetki mamy w ogólnym, to nie trzeba ich rozpieszczać, zjedzą to co zostanie na dnie.

Za jakość filmu przepraszam- kalkulator nie chciał współpracować Rolling Eyes

Mam nadzieję, że komuś się przyda, może jeszcze coś w przyszłości skrobnę. Razz

Pozdrawiam Alicja

kruszon95

Super na pewno się przyda.

Payzano

Dodam od siebie że szpinak lepiej kupić rozdrobniony, rozmrozić i taki do mixa dawać jak się zmieli to trochę syfku idzie to samo z banana mielonego kiedyś dawałem ale delikatnie zmętnia wodę, zamiast żelatyny można na ok kg mixa dać 1 jajko całe surowe też ładnie wszystko scala a Vibovit polecam waniliowy nie wiem dlaczego ale najbardziej im taki smak odpowiada Smile

. Jak wspomniałaś indycze zamiast wołowych też się doskonale nadają ja od ponad roku robię mixy tylko z indyczych bo wołowe ciężko dostać, może trochę więcej zabawy z oczyszczaniem ale wcinają tak samo jak wołowe.

Kiperka

Hahaha... Och ja głupiutka. Smile

Myślałam, że ktoś się szykuje do Masterchefa Very Happy

Ale pomysł na jedzonko dla podopiecznych super! Pozdrawiam!

slavcio89

Natrafiłem na taki artykuł odnośnie serca wołowego, który wpływa niekorzystnie na ryby,
Ada Koningsa "Pielęgnice- moja pasja"

Cytuj

Ryby są zwierzętami zimnokrwistymi (pojkilotermicznymi). Używają one tłuszczu zarówno jako źródła, jak i rezerwy energii. Miejsca odkładania tłuszczu rozmieszczone są w wielu częściach ich ciała. Ponieważ ryby są zimnokrwiste, co oznacza, że temperatura ich ciała waha się w zależności od ciepłoty środowiska, ich specjalizacja doprowadziła do tego, że maja one kwasy tłuszczowe o niskiej temperaturze topnienia. Zjawisko takie zapobiega tężeniu tłuszczów w niskich temperaturach. Zwierzęta ciepłokrwiste (w tym także człowiek) magazynują kwasy tłuszczowe o wysokiej temperaturze topnienia. Ponieważ ryby nie potrafią zasymilować tłuszczu ze zwierząt ciepłokrwistych tak dobrze, jak robią to z tłuszczami pochodzącymi od zwierząt zimnokrwistych, gromadzony on jest w ich wątrobie. Na podstawie badań przeprowadzonych na łasosiach udowodniono, że w porównianiu z osobnikami karmionymi rybami te, którym podawano produkty pochodzące od ssaków (zwierząt ciepłokrwistych), wykazują ogromne nasilenie degeneracji wątroby. Serce wołowe i jakiekolwiek inne rodzaje mięsa pochodzące od zwierząt ciepłokrwistych są więc wyjątkowo szkodliwe dla ryb.
Ryby przystosowane są do pokarmu oferowanego im przez środowisko naturalne...

Mandaryn

To co cytujesz jest prawdą. Człowiek jest ''etapem'' ewolucji pochodzącym od wspólnego przodka razem z takimi sławami jak szympans i pierwsze populacje Homo- sapiens. Gdyby stał nad nami opiekun z sitkiem w ręku i zestawem pokarmów typu BIO-VIT to pewnie też byłby zaskoczony że przetrwamy nie tylko na wybranych roślinach i dodatkach z pokarmów zwierzęcych. Niektóre pokarmy są nieodpowiednie ale trudno wyobrazić sobie funkcjonowanie bez nich. Przy zwierzętach ciepłokrwistych mających stanowić pokarm dla ryb akwariowych zaleca się wysokie umiarkowanie. Pokarmy te zawierają elementy diety niezbędne dla naszych pupili ale w znacznym stopniu im szkodzą a co najmniej nie pomagają. Tego typu pokarmy muszą być jak fajerwerki w sylwestra, odpowiednio dobrane i w odpowiedniej częstotliwości by nie stały się monotonne- szkodliwe...

annnka

Fajnie, że podałaś mix z rybą bo kiedyś chciałabym się za to zabrać Smile

.
Ciągle coś innego się pojawia ale muszę spróbować, bo wiem jakie mogą być efekty.
Czy inne ryby też mogą być typu panga, mintaj?
Od razu dla psów zrobię mieszankę Smile

annnka · Wysłany: Nie 20:47, 09 Mar 2014 Temat postu:

Ja nie mam ryb drapieżnych typowo wymagających mięsa i zrobię warzywa, rozwielitka, gammarus, cyklop, może jajko, zwiążę żelatyną, szpinak do tego, no i kolega makumba podpowiedział czosnek, bo zapomniałam.
Rozwietlika i gammarus już roztarte na pył Smile

.
do tego będą suszone robaki podawane osobno i może jak dobrze pójdzie stos mrożonek.
Chcę żeby pokarm był i dla krewetek i dla ryb.

makumba78 · Wysłany: Nie 20:59, 09 Mar 2014 Temat postu:

czosnek dziala bakteriobójczo i wspomaga trawienie

annnka · Wysłany: Nie 21:00, 09 Mar 2014 Temat postu:

I odrobaczająco.
Dawałam kiedys do wody korzeń chrzanu.
Wydaje mi się, że brak mięsa jest plusem.

makumba78 · Wysłany: Nie 21:04, 09 Mar 2014 Temat postu:

u mnie mięso to podstawa dyski musza rosnąć

annnka · Wysłany: Nie 21:13, 09 Mar 2014 Temat postu:

A na robactwie nie rosłyby tak dobrze?
Założyłam temat z mrożonkami w taflach po 500g.

adi · Wysłany: Nie 21:39, 09 Mar 2014 Temat postu:

Aniu , układ pokarmowy naszych rybek , toleruje i robaka , ale czystego a o takiego teraz bardzo trudno , nawet przed niektórymi mrożonkami , ludzie z innych forum hodowców dyskowców nas przestrzegają , właśnie dlatego się zastanawiam , bo już krążą słuchy że i wyroby - Ichthyo Trophic-
też podrabiają .

annnka · Wysłany: Nie 21:44, 09 Mar 2014 Temat postu:

No to się napaliłam...

adi · Wysłany: Nie 21:51, 09 Mar 2014 Temat postu:

Nie, nie zrażaj się tak od razu , ja nawet ze sklepu nie podaję swoim rybkom pokarmów mrożonych IT , takich jak : ochotka, itp.

annnka · Wysłany: Nie 21:53, 09 Mar 2014 Temat postu:

Ale inne mrożonki?
Ja ochotką karmię, ryby mam zdrowe.

adi · Wysłany: Nie 22:01, 09 Mar 2014 Temat postu:

Ja wszystkie swoje rybki jakie miałem, karmiłem wszelkim robactwem , łącznie z rurecznikiem , ale przy paletkach wolę nie ryzykować , ja nie twierdzę że wszystkie rybki po tych pokarmach chorują .

annnka · Wysłany: Nie 22:08, 09 Mar 2014 Temat postu:

Właśnie moje ryby sa mniej delikatne i wymagające, taki pokarm im służy z tego co widzę.