Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne

Daniel

Witam,
jako, że już jakiś czas zastanawiałem się co wybrać czy Skrzeczyka karłowatego, czy Gurami czekoladowe,, postanowiłem załozyć ten temat.
Wybór padł na Czekoladowca. Naczytałem się sporo o tej rybie, ale jedyne co wybija się na pierwsze miejsce to to co wie każdy akwarysta - jest to ryba bardzo trudna w utrzymaniu ( nie mówiąc o hodowaniu).
Od razu zaznaczę, że zbiornik nie jest podporządkowany tylko pod Gurami, ale też nie jest stricte ogólniakiem. Docelowo będzie to Gurami x6 i drobinica w postaci Razbory karłowatej.
Na dzień dzisiejszy postanowiłem sprawić sobie jedno gurami, które pozostało w zbiorniku w sklepie w Leclercu. Podjąłem tą decyzję po tygodniu obserwacji tej ryby w zbiorniku. Następnie po rozmowie ze sprzedawcą, który powiedział mi że ryba pływa na zwykłej kranówce od września 2013 r.
Pomyślałem sobie twardy skurczybyk (najprawdopodobniej samiec jak tak patrze) i w kranówie całkiem ładnie wybarwiony. Po 3 dniach obserwacji stwierdzam, ze ryba czuje się całkiem nieźle ( napisałem nieźle ponieważ mimo tego że mam 50/50 kran/RO wypadało by zejść jeszcze z twardości żeby ph poszło w dól). Przestraszona od razu blednie , ale zaraz znów robi się czekoladowa, tak samo jest jak zmieniam wodę - od razu widać co jej nie pasuje.
Kilka informacji podstawowych o Czekoladowcu malajskim:
- dorasta do 5 cm
- min. akwarium 60 L
- min. dł. zbiornika 60 cm
- zakres temp. 23-30 stopni C, optymalna myślę, ze 27-28
- ph 4.0 - 7.0, optymalna ponoć ok 6.2 ( w naturalnym środowisku znajdowano je w wodzie o ph nawet 3.0)
- kh 2-10 ( wg mnie i tego co znalazłem na różnych forach to poniżej 5)

Nurtuje mnie jedna dosyć zasadnicza sprawa. Mianowicie jak utrzymać temp. nad powierzchnią wody (która jak wiadomo musi być taka sama jak temp. wody przy rybach wyposażonych w labirynt). W domu mam max 23 stopnie temp. wody to 26. W nocy w domu 21-22.
Dodam że na razie akwarium mam przykryte po części szkłem, a po części jest stara pokrywa z akwarium 60 L (w tej chwili moje akwa to 89x30x30). Pokrywę mam nadzieje wykonać do końca miesiąca, mimo wszystko nie wierzę że w nocy jak nie palą się światła temp. pod pokrywą będzie taka sama jak wody.
Ma ktoś jakiś pomysł na to?

wiewiór · Wysłany: Wto 18:26, 25 Mar 2014 Temat postu:

Wystarczy ze baniak bedzie przykryty w całosci
Na moje oko to tez samca przypominal mrugnięcie

fajnie ze poszedl w forumowe rece mrugnięcie

Daniel

Wczoraj dotarło do mnie 6 szt. Gurami Czekoladowego. Także na tą chwilę obecną posiadam 7 sztuk niestety ryby są za młode żeby na 100 % określić ich płeć, ale na pewno wśród tych nowych sześciu były dwa samce ponieważ mój samiec jedynak stroszył się po wpuszczeniu pozostały akurat na te dwa i pokazywał kto tu rządzi Smile

. Ryby po długiej wędrówce z WWA wpuszczone wczoraj przy zgaszonym świetle. W workach bardzo blade po w puszczeniu od razu nabrały kolorów. Dziś z rana już jadły mrożonego oczlika. Dziś przy świetle zobaczę co się będzie działo, ciekawi mnie jak zostanie ustalona hierarchia w stadzie.
Postaram się na bieżąco dzielić tym co zaobserwuje, może komuś się przyda.

Payzano

Nie bardzo się zgodzę z tym że jest to ryba trudna w utrzymaniu (chyba że budujesz sobie autorytet na forum) labiryntowiec tyle że lubi świeżą wodę za dużo czytasz za mało praktyki, większość info w encyklopediach to bzdury a wydaje mi się że z nich tylko korzystasz, no cóż powodzenia w zdobywaniu doświadczenia Smile

(ja jak byłem zielony nie rżnełem kozaka) ale widzę że większość od razu "pro" jest po paru tygodniach/miesiącach akwarystyki Smile

.

Daniel

Nie wiem gdzie z moich wypowiedzi wyczytałeś, że rżnę kozaka ( z tego co napisałeś ewidentnie widać, że ty jesteś guru). Napisałem po prostu to czego można dowiedzieć się z różnych opisów krążących tu i ówdzie. Ciekawe z czego ty czerpałeś wiedzę o Paletach pewnie od razu jak się urodziłeś już miałeś doświadczenie. A jak widzisz większość moich postów to różnego rodzaju zapytania więc twoja teza o budowaniu przeze mnie autorytetu upada. Poza tym gdzie wyczytałeś, że zajmuję się akwarystyką od paru tygodni/miesięcy? I na koniec jak coś piszesz to pisz coś z sensem i żeby to "coś" wnosiło do dyskusji, a nie najpierw piszesz potem myślisz. Te dwa ostrzeżenia na forum widzę to nie przypadek i mam nadzieje, ze będzie trzecie.

Payzano

Co do ostrzeżeń to przypatrz się dobrze Razz

i nie wiem dlaczego miał bym za ten temat dostać ostrzeżenie a "rżniecię kozaka" wynika z tonu twojej wypowiedzi "jestem cool mam wyjątkowe ryby" a wiedzę o paletach zdobywałem czytając inne fora i metodą prób i błędów a nie zakładając temat w którym pytam o właśnie nic nie wnoszące pierdoły typu " jak utrzymać temp. nad powierzchnią wody" (?????), a guru nie jestem tylko po prostu bawią mnie tacy "akwaryści na pokaz" jak ty. Jeśli piszesz do innego użytkownika "ty" z małej a Palety z dużej świadczy tylko o Twojej kulturze o niczym innym synek, jeśli chcesz o tym podyskutować pisz PW a nie zaśmiecasz własny temat, tyle w temacie jednak znając życie i takich cymbałów jak ty nadal będziesz wylewał swoje racje w temacie Smile

.

Daniel

Używając "ty" zrobiłem to rozmyślnie ponieważ ciężko do kogoś takiego zwracać się Pan skoro ten ktoś w moim jakby nie patrzeć temacie napisał ogólnikowo zamiast do autora. Ciężko darzyć szacunkiem kogoś kto uważa za pro tylko ludzi co to "hodują" Palety. Chociaż jak tak patrzeć na twój opis to można by cię nazwać Magdą Gessler akwarystyki - być może ideologia gender jest ci bliska. Sprytnie zastosowany przez ciebie zabieg czyli: "znając życie i takich cymbałów jak ty nadal będziesz wylewał swoje racje w temacie" spowodował, że czy bym napisał czy nie i tak uznany bym został za cymbała, ale nic to w końcu człowiek głupi się rodzi i głupi umiera. No chyba, że jesteś wielkie pańsko Payzano, który leczy małomiasteczkowe kompleksy.
Aha i prosiłbym, żebyś nie używał wobec mojej osoby słowa "synek" bo tak to może do mnie mówić mój Ojciec, a nie taki frajerzyna (wybaczcie kolokwializm)jak ty.

Payzano

Kochany Danielu "frajerzyne" poszukaj w domu najlepiej w lustrze, takich kolokwializmów używaj w stosunku do swoich kolegów albo rodziny jak ci pozwolą, małomiasteczkowy jestem z wyboru bo mnie znudziło "wielkomiejskie" życie w tym zapyziałym mieście, a skoro to wypominasz to raczej ty masz kompleksy na punkcie pochodzenia - ale te wioskowe chamy to frajery - czy tak panie miastowy z wielkiej aglomeracji?

Daniel

Payzano wieśniakiem to jest się jednak mentalnie, a nie z pochodzenia - i to właśnie miałem na myśli. A już tak kończąc tę nic nie wnoszącą dyskusję to nie wiem co jest złego w tym, że ktoś (czytaj ja) napisał, że ma takie czy owakie ryby. Idąc Twoim tokiem myślenia to podejrzewam, że 2/3 ludzi w dziale galeria powinno być zdefiniowanych " jacy to oni nie są cool bo mają wyjątkowe ryby". Uważam, że Czekoladowce są wyjątkowe i warto im poświęcić jakiś wątek. Co więcej nie ograniczam się tylko do encyklopedii, ale śledzę także (a może przede wszystkim) zagraniczne fora i wiem, ze ryby są trudne w utrzymaniu. Więc co mam powiedzieć (napisać), że są łatwe?
Co do mojej osoby tak czasem jestem frajerzyną, czasem też jestem głupi, a w Lublinie mieszkam bo tu się urodziłem i kocham to miasto i niczego mi tu nie brakuje.
Przepraszam za wszystkie ww. przymiotniki odnoszące się do Ciebie.
Ps jeżeli Administratorzy pozwolą to w tym wątku nadal będę pisał jaki to jestem cool.... no i może coś dodam o Czekoladowcach Smile

.

zielony_szatan

Co do postu dobra sprawa sam zastanawiam się nad gurami czekoladowym na poczatku mysle o blue i samurai

Daniel

Skoro poruszyłeś ten temat.... Czekaoladowce jak i Gurami samurai ( Sphaerichthys vaillanti) zawsze mi się podobały ze wg na kształt ciała taki bardziej zadziorny niż reszta Gurami. Co do moich obserwacji to niestety, ale na dzień dzisiejszy pozostał tylko ten samiec którego kupiłem tutaj w Lublinie. 3 po tygodniu ewidentnie się przeziębiły i już ich nie odratowałem. Jak zostały mi 4 samce to było ciągłe ganianie i jeden rządził w baniaku, a 3 po kątach siedziały. W związku z zaistniałą sytuacja poszły do ludzi. Zostawiłem tego najbardziej rozbrykanego i jak będę miał gdzieś okazję do kupię jakąś grupkę może znajdzie się jakaś samica Smile

. Co do samurai to podejrzewam, że tylko na zamówienie, a i cena może być duża.

Symp

Podepnę się pod temat, żeby nie dublować. Ktoś może się orientuje jaki litraż byłby odpowiedni dla 6 szt. gurami czekoladowego? W internecie jest informacja o minimalnym litrażu 60l, ale już nie jest podane na jaką ilość ryb.

betta

Zgaduję, że harem, choć minimalna ilość do obserwacji to właśnie stado 6-ciu osobników.

Z opisu G. Farmera do baniaka 60x30x30 wynika, że wpuścił 4 sztuki...

Symp

No właśnie ja też chce takie coś zrobić, biotop jednogatunkowy tylko dla gurami.

betta

Mowa o grupie. Wink

Jak podejdziesz to tego z jajem, to chętnie przyjadę z piwkiem popatrzeć na b-w ze słupem wody 15-20cm. A ketapangu mam w ciul. Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Daniel

W swoim zbiorniku miałem 7 sztuk (89x30x30) z tym że jedno oddałem to które zostało mi po pierwszej próbie ( samiec był bardzo agresywny do nowych mniejszych) 6 sztuk na takie akwarum jak moje to max. Jednak są to ryby dość agresywne do współtowarzyszy szczególnie w porze karmienia. Ph u siebie mam ok 6,5, woda miękka temp. Ok 26. Idź za radą kolegi betta, wydaje mi się że przy BW łatwiej o ich lepszą kondycję. Do tego jakieś Boraras brigittae i masz piękny naturalny zbiornik.

betta

Daniel pokazałbyś rybki.

Co do tej pory karmienia... Osobiście daję mrożonki i żywca, ale pokarm podaję na wodę z wylotu filtra, a nie tam gdzie fabryka dziurę wycięła w pokrywie. Żarcie hula po akwarium i wszystkie stworzonka jedzą bez stresu. Wink

Daniel