Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne

Pavlos

Jakiś czas temu kupiłem 6 kirysków pigmejów, miałem je najpierw w krewetkarium(jakieś 2 miesiące) a później przeniosłem je do ogólnego 160l(tutaj też pływają już ze 2 miesiące) . Praktycznie zawsze pływały w grupie. Chcąc jednak żeby było im jak najlepiej postanowiłem powiększyć stadko i dokupiłem jeszcze 5. No i od tego momentu przestały pływać razem i każdy żyje własnym życiem. One tak mają normalnie, że jak jest ich więcej to nie pływają w stadzie czy coś im nie pasuje?

Kosi995

Jaka jest pozostałą obsada? Pewnie nie ma w akwarium potencjalnego zagrożenia ze strony innych ryb, coby zbiły je w jedną grupkę. Ryby stadne przeważnie łączą się w większe grupy, gdy istnieje ryzyko zagrożenia ze strony innych ryb, takie zachowania możemy zaobserwować na wolności, jak i w niewoli Smile

Pavlos

Z innych ryb które je czasami atakują są 2 glonojady syjamskie i parka barwniaków czerwonobrzuchych (te ostro atakowały podczas tarła tydzień temu)

gutek

Wydaje mi się że włośnie barwniaki są tu winowajcą, pielęgnice to ryby terytorialne a kiryski lubią pyrać tu i ówdzie, więc tworzy się konflikt.

Pavlos

Ale przez dwa miesiące pływały razem gdy było ich 6. Po dokupieniu kolejnych 5 przestały. Teraz barwniaki się uspokoiły i kiryski pływają nawet obok nich ale w stado się nie zbijają (zresztą nie wyglądają na przestraszone bo hasają radośnie po całym akwarium). Jak są przestraszone to przysiadają na dnie i czekają aż się sytuacja uspokoi.

Kosi995

Widocznie w większej grupie poczuły się pewniej, pływają oddzielnie, nie zbijając się w ławicę, bo nie istnieje zagrożenie z z poza obrębu ich gatunku.

Pavlos

Mam też stado neonów innesa (około 15 szt.) i one też po miesiącu w akwarium przestały pływać ławicą. Może trzeba by im wprowadzić jakiś czynnik stresujący żeby zbijały się w ławice ? Ładniej by to wtedy wyglądało niż taki wielki chaos.

MariuszRA

nasuwa mi się tylko jedno po tym pomyśle... masakra

matio-2

Witam,
jeżeli chodzi o neony to ja mam neony czerwone i przy Altum Peru w baniaku rzeczywiście w stadzie pływają. U znajomego natomiast przy gurami i żyworódkach niestety sporadycznie zbijają się w grupę.

gutek

Poczekaj do tarła barwniaków, wszystko w baniaku będzie pływało w ławicach.

Pavlos

Były już ze 3 tarła barwniaków i w ławicę się nie zbijają.Zazwyczaj gdzieś w kącie kopią sobie norkę i pilnują może z 1/3 akwarium i to raczej przy dnie. Wszystko co pływa dość wysoko jest raczej ignorowane.
Może u mnie nic nie chce pływać razem bo nikt na zewnątrz ich nie niepokoi? Przez większość tygodnia jestem w Lublinie, brat przychodzi zazwyczaj do mojego pokoju raz dziennie żeby nakarmić ewentualnie podolewać nawozów a przez resztę dnia mają spokój.

Kosi995

Chyba się nie zrozumieliśmy Smile

Stresowanie ryb, to jest bardzo zły pomysł.. zresztą nic o tym nie pisałem. Ryby nie wyczuwają potencjalnego zagrożenia, ale nie ze strony osób otaczających akwarium, tylko z obrębu lub z poza obrębu gatunkowego. Ale problem tkwi zupełnie w czym innym. Tak właśnie wychodzi mieszanie biotopów z różnych kontynentów. Albo Afryka, albo Ameryka płd. Ryba z Afryki ma inne zachowanie, niż te które pochodzą z Ameryki płd.