Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne

Payzano

Mieszkając w mieście raczej są marne szanse że coś się przepali z powodu pioruna, może mam fart ale przez prawie 40 lat mojego życia piorun nie zbliżył się do mnie bliżej jak 1km może 2km, więc nie dostaję obstrukcji(edit mod) przed każdą burzą i tego samego uczę dzieci. W pewnych sprawach zgadzam się z Wodołazem, mamy obecnie tak zaawansowane zabezpieczenia nie tylko w tych miejscach gdzie sprzęt jest kupę warty) że raczej marne szanse spalenia sprzętu przez piorun, wcześniej są zabezpieczenia na stacjach, blokach, zwykłe korki w domu, musiało by naprawdę zdrowo ##### w sam blok żeby cokolwiek spalić Smile

. Teoretycznie większe szanse są na to że sami zrobimy jakieś zwarcie niż piorun popali filtry Smile

. Bardziej obawiał bym się spalenia kompa czy telewizora za parę tys. niż filtra za 300 zł.

Folguj z tym podblokowym słownictwem

wodołaz

zdzisio

Narazie to Ty wielki mieszczuchu wszytko krytukujesz itp. więc zacznij od siebie. Jeżeli nie umiesz odpowiedź na zadanie pytanie w temacie lub nie masz nic do powiedzenia to się nie wypowiadaj. Wszędzie coś komuś wytykasz więc skoncz już. I od rodziny pajacu to wara

Przemek482

Wiesz Payzano ty masz fart przyznaje ale np. kobieta z dziadkiem na kruczkowskiego juz nie jak walnelo przy garazach tak ze to roznie bywa a nikt sraczki nie dostaje ale przezorny ubiezpieczony Wink

wodołaz

slavcio89

Przeginacie Panowie, dajcie na wstrzymanie bo sami sobie opinie tworzycie używanymi epitetami.

ccineks

Warto zabezpieczać sprzęt, szczególnie ten droższy, wiem co mówię, bo sam na własnej skórze odczułem uderzenie pioruna w mój dom, obyło się tylko na drobnych stratach w postaci spalonego starego telewizora na górnej kondygnacji, reszta sprzętu nie została uszkodzona, pewnie dzięki instalacji odgromowej. Ciekawostką było to, że sąsiadowi, który mieszka najbliżej mnie spaliło sprzęt komputerowy.

Przemek482

to jest wlasnie moc ....

czekoladkaa22

Można liczyć tylko na to że uderzy w dobrze poprowadzony odgromnik. Jeśli taki piorun trafi do naszej instalacji elektrycznej to dostępne i stosowane w domach systemy przeciw przepięciowe i przeciążeniowe typu: korki, listwy z zabezpieczeniami nie mają szans zatrzymać takiej mocy. Taki piorun przeskakuję od chmur do ziemi to dlaczego nie miał by przeskoczyć przerwy która się tworzy przy wybiciu korka czy rozłączeniu listwy.
Prąd ma to do siebie że biegnie po najkrótszej i najłatwiejszej do przebycia drogi dlatego tak ważne są dobrze poprowadzone i wykonane z dobrych materiałów odgromniki.

Payzano

Przemku to do ciebie głównie!! na starówie mieszkałem od urodzenia i nie widziałem żeby komuś piorun ##### Smile

mimo tych mizernych budynkow!!!

Payzano, mało masz ostrzeżeń?

Przemek482

Pavlos

Panowie wasze "korki" nie chronią od uderzenia pioruna, bezpieczniki instalacyjne "esy" też nie. To, że piorun komuś nic nie spalił to po prostu szczęście. Poza tym piorun nie musi uderzyć w obiekt żeby coś uszkodzić. Może walnąć gdzieś w drzewo obok albo w linie bardzo daleko od budynku a i tak może nam coś uszkodzić. Elementami chroniącymi od skutków uderzenia pioruna są ochronniki. I to nie jeden a cały zestaw. Zazwyczaj na wejściu odpowiednio podłączone ochronniki klasy B i C lub ochronnik klasy B+C oraz ochronniki klasy D w gniazdkach dla mniej odpornych urządzeń. Oczywiście ochronniki muszą być bardzo dobrze uziemione żeby energia fali przepięciowej miała którędy być skutecznie odprowadzona do ziemi. (oczywiście nawet taki zestaw nie chroni nas w 100% od przepięć atmosferycznych).

annnka

adi

annnka

Sama czasem mam ochotę postawić choćby tealighty Very Happy

.
No nic powinnam iść na odstrzał.

slavcio89

adi

wodołaz

ORTOGRAFIA to tez tradycja. Smile

Poza tym nie mam nic więcej do dodania.

annnka-A co do rozjuszonego słonia, da sie go zatrzymac reka, po co widelec.
[link widoczny dla zalogowanych]

annnka

To teraz z nosorożcem Smile

.

czekoladkaa22

Tradycja to jest śmingus dyngus, 12 potraw na stole wigilijnym itp.
Gromnica ze świętym obrazkiem to jest już wiara a nie tradycja.
Nie widzę w tym nic śmiesznego ani powodu do kpin.