Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne

adi

Gaz ci się nie cofa ? to chyba jedziesz bez dyfuzora .

HUNCO

Też się w to bawiłem na początku... Wszystko wisiało dość nisko nad podłogą... Było dobrze dopóki ciśnienie w "reaktorze" przewyższało ciśnienie wody... Sielanka zakończyła się pewnej niedzieli gdy zadzwonił do mnie właściciel mieszkania, że sąsiadka piętro niżej stwierdziła "albo pękł kaloryfer albo jakieś akwarium bo wodę ma na suficie"... Z obawy przed tym pierwszym konserwator zakręcił cały pion na klatce - a była to zima Wink

Jak wpadłem do mieszkania okazało się, że soda się skończyła i nie było ciśnienia w wężyku i mi wodę zassało i cofnęło do butelek... Przez butelki zrobiła się nieszczelność i wyleciała woda z akwarium... Zostało mi 6-7cm wody w akwa i ryby przeżyły. Sąsiadka powiedziała "Ale rybkom nic się nie stało?" Wink

Taką mam dobrą sąsiadkę. Od tamtej pory butla i jest spokój Wink

adi

A no właśnie, zapomniałem o zastosowaniu zaworków zwrotnych - ważne-

annnka

U mnie żadnego bum nie było także nie wiem dlaczego u Adiego coś poszło nie tak.
Ja nie potrafiłam uszczelnić bo dalej bym się bawiła w reaktor.

adi

Ja pisałem że kiedyś się w to bawiłem , a kiedyś to u mnie 30 lat temu , byłem kiedyś młody i nie zawsze - rozsądny-

R108M

Butelka z kwasem jest metr nad akwa, póki co gaz nie wypiera kwasku - jadę bez dyfuzora, zrobiłem taki a la dzwon i tam gaz sobie stoi i czasem duża bańka poleci...miałem zakładać na dyszę wewnętrznego ale dałem sobie spokój, po świętach pewnie coś pogrzebię

adi

R108M

no nastawiam wodę na kawę i biorę się za majstrowanie, namówiłeś mnie Wink

R108M

Ładnie ssie te CO2, niech tam chwasty mają i jedzą Wink

adi

Daj jeszcze ten wewnętrzny jak najniżej .

zdzisio

Mam pytanie odnośnie zacieru. Uzylem przepisu 1410 lecz mialem bardzo slabe ciśnienie. czym to moglo bys spowodowane? gdy potrzeslem butelka z zacierem bylo wszytsko okej a gdy przestawalem to gaz tez przestawal leciec. Jak moge to rozwiazac?

Pavlos

Masz gdzieś jakąś niewielką nieszczelność pewnie.

zdzisio

Ok postram sie uszczelnic klejem na goraco jeszcze. Mozesz mi podac krok po kroku jak zacier robisz robiles?. bo ja wszystko w misce rospuscilem tj. 10g droDzy 400g cukru litr wody 45stopni i przelalem do butelki.

Pavlos

Klejem na gorąco raczej nie uszczelnisz, za słabo się przykleja, słabo wypełnia szczeliny i łatwo się odkleja. Polecam kropelkę lub coś podobnego. Ja stosuje te same proporcje, ale rozrabiam w wodzie lekko ciepłej, pewnie nie więcej niż 30 st.

niuniek

Dokładnie jak kolega pisze. Woda lekko ciepła. Ja swój zacier stawiałem na butelce po 3l napoju, do tego druga butelka po 5l wodzie jako destylacja zaworek zwrotny i zaworek zwykły do regulacji bąbelków do butli. Po zalaniu trzeba było chwilkę odczekać, aby zaczęło działać, ale jak się nazbierało gazu to śmigało jak trza. Kleiłem wężyki kropelką z obu stron korka wywiercona dziurka odrobinę mniejszym wiertłem niż średnica wężyka.

wodołaz

Payzano

Wystarczy gałązkę oskrobać z kory i tyle, korek najlepiej przepalić rozgrzanym wiertłem 2 końcem 5mm kropelka "Kropelki żel" załatwia sprawę szczelności ostatecznie.

Pavlos

Ja polecam wiercić otwór wiertłem ale tak dobranym żeby średnica była mniejsza niż wężyka. Musi wchodzić na wcisk. Wtedy wszystko jest idealnie szczelne a klej to jedynie zabezpieczenie.

Payzano

Jeśli przepalisz masz większą powierzchnie styku korka z wężykiem no i standardowe wężyki akwarystyczne mają 6mm Smile

. Sprawdzałem wiercenie i przepalanie wystarczy rozgrzać końcówkę wiertła nad gazem.