Forum Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne Strona Główna Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne
Lubelskie Forum dla Akwarystów i Terrarystów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sklep Zoologiczny w Leclerku
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne Strona Główna -> Sklepy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karol
Gupik



Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Lublin => Turka
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:20, 28 Lip 2006    Temat postu:

Zimek napisał:
Karol napisał:
Zimek skoro uważasz się za takiego eksperta wpadnij kiedyś do sklepu powiedz co jest nie tak, podyskutujemy. Skoro mogłeś pojechać na Turystyczną do sklepu to możesz też przyjechać do Zoo Natury na Zana. Wszystkie uwagi merytoryczne mile widziane. Jak byłem w Twoim wieku też myślałem że: "znam się już dobrze na akwarystyce". Chwała ci za to forum, które stworzyłeś bo to jest prawdziwa skarbnica wiedzy i daje ogromne możliwości wymiany własnych doświadczeń.
Pozdrawiam

Po pierwsze Arrow nie uważam sie za eksperta - po prostu powiedziałem to, co wiem jak powinno być a jak nie powinno: uważasz że powinienem w gorącym autobusie jechać około 30 minut z małą siateczką z mrożonkami i modlić się "a nuż się nie roztopi" Question
Po drugie Arrow do Leclerca na Turystycznej nawet nie musze jeździć, bo mam blisko i w tym momencie wole iść tam, bo jak np. poproszę o mrozonki to pani sprzedawczyni bądź pan przegrzebie mi całą lodówkę żeby znaleźć tę jedyną Very Happy A u Was miałem wrażenie jakby pan sprzedawca wziął pierwszy lepszy mix i powiedział mi że to jest to co chce Confused
Po trzecie Arrow po raz n-ty Ci powtarzam, że nie ma senu jeździć - ze sklepem na Turystycznej to wszystko się odbywało właśnie przez to forum - szef tegoż sklepu bardzo cenił nasze rady i kilka nawet wprowadził, przez co z pewnością sklep zyskał.

Pozdrawiam Wink
Zimek


Nie pisałem że sie uważasz za eksperta po prostu Cie zacytowałem. Jeśli chodzi o mrożonki to jeżeli bys przyszedł i ja bym był to na pewno nie wyszedłbys ze szpinakiem tylko z taką kostka jaką byś chciał (chyba że nie będzie Very Happy ).
Ok skoro nie chcesz przyjechać to nie. W takim razie mam prośbę żebyś napisał na forum co jest nie tak i bedziemy z chłopakami w miare możliwości korygować Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zimek
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Lublin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:27, 28 Lip 2006    Temat postu:

No taka inwencja mi się podoba. Jeśli będę chciał, to odwiedzę Wasz sklep, ale nie na przymus...
Po pierwsze z tego co wiem to w sklepach koło Parady oraz nad Groszkiem na Nadbystrzyckiej (na forum o nich jest) pakują w specjalne siatki trzymające temp. Niewiem jak to sie nazywa lub jak to wygląda ale Jacek tak kupował. Więc proponuje szczególnie na lato zaopatrzyć się w coś takiego Smile
Karol napisał:
eśli chodzi o mrożonki to jeżeli bys przyszedł i ja bym był to na pewno nie wyszedłbys ze szpinakiem tylko z taką kostka jaką byś chciał

Mam nadzieję Laughing
Więcej jeśli odwiedzę sklep, bo teraz to szczerze mówiąc już niepamiętam co tam macie, za szybko wyszedłem Laughing
Pozdrawiam Wink
Zimek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jacek
Administrator
Administrator



Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Lublin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:03, 29 Lip 2006    Temat postu:

[quote="Zimek"]No taka inwencja mi się podoba. Jeśli będę chciał, to odwiedzę Wasz sklep, ale nie na przymus...
Po pierwsze z tego co wiem to w sklepach koło Parady oraz nad Groszkiem na Nadbystrzyckiej (na forum o nich jest) pakują w specjalne siatki trzymające temp. Niewiem jak to sie nazywa lub jak to wygląda ale Jacek tak kupował. Więc proponuje szczególnie na lato zaopatrzyć się w coś takiego Smile
No z tymi siatkami to przesadziłeś Zimku Laughing . Duża temperatura dyskusji, poniosło Cię i trochę pomyliłeś fakty. Takie siatki to owszem dostawałem w ZOONaturze w Krakowie do pakowania worków z rybami w zimie. Natomiast więszkość sklepów pakuje mrożonki w lecie dość grubo w starą gazetę albo papier, co zwykle jest wystarczające.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tho_mash
Kirysek



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Lublin/Ponikwood

PostWysłany: Sob 0:44, 29 Lip 2006    Temat postu:

Jacek napisał:


Ja natomiast skomentuję ten incydent (nieodpowiednie pakowanie mrożonek), bo tam byłem i widziałem. Nie dość, że moim zdaniem świadczy nienajlepiej o wypobraźni i podejściu do klienta przez obsługę sklepu to jeszcze jest to po prostu łamanie przepisów prawa czyli art. 545 par. 1 kodeksu cywilnego który stanowi, że "sposób wydania i odebrania rzeczy sprzedanej powinien zapewnić jej całość i nienaruszalność; w szczególności sposób opakowania i przewozu powinien odpowiadać właściwościom rzeczy".
Oczywistą właściwością pokarmu mrożonego jest to, że się topi, szczególnie w wysokej temperaturze.

pozdrawiam

Jacek


Eeeee.. łamaniem to bym tego raczej nie nazwał. "Powinien" to nie oznacza "musi". Jest to elastyczne wskazanie na potrzebę a nie wymóg. Napisali tak dlatego, że jest dużo dziwnych ludzi którzy mogliby ciągać sprzedawcę po sądach, że nie zapewnił im przenośnej lodówki do zakupionej kostki pokarmu za zeta Laughing. To raczej kupujący w trosce o nabyty towar powinien pomyśleć o potrzebie wcześniejszego zaopatrzenia się w dostosowane do warunków klimatycznych opakowanie. Chociaż w te upały nie ma raczej nadziei, że się chociaż trochę nie rozpuści. W sumie sprzedawca mógłby w tym przypadku pozytywnie zaskoczyć klienta jakąś torebką nie przepuszczającą ciepła. Albo w jakiś sposób wykazać troskę, doradzić szybki przejazd itp ... Może już teraz o tym wie, a jak nie to pozostaje nadzieja że się kiedyś dowie gdy konkurencja podłapie myśl Idea
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jacek
Administrator
Administrator



Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Lublin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 8:30, 29 Lip 2006    Temat postu:

Cytat:
Eeeee.. łamaniem to bym tego raczej nie nazwał. "Powinien" to nie oznacza "musi". Jest to elastyczne wskazanie na potrzebę a nie wymóg. Napisali tak dlatego, że jest dużo dziwnych ludzi którzy mogliby ciągać sprzedawcę po sądach, że nie zapewnił im przenośnej lodówki do zakupionej kostki pokarmu za zeta Laughing. To raczej kupujący w trosce o nabyty towar powinien pomyśleć o potrzebie wcześniejszego zaopatrzenia się w dostosowane do warunków klimatycznych opakowanie. Chociaż w te upały nie ma raczej nadziei, że się chociaż trochę nie rozpuści. W sumie sprzedawca mógłby w tym przypadku pozytywnie zaskoczyć klienta jakąś torebką nie przepuszczającą ciepła. Albo w jakiś sposób wykazać troskę, doradzić szybki przejazd itp ... Może już teraz o tym wie, a jak nie to pozostaje nadzieja że się kiedyś dowie gdy konkurencja podłapie myśl Idea


Akurat zupełnie się nie zgodzę. "Powinien" w tym przypadku oznacza musi, w szczególności jak klient go do tego zobowiąże. Ponadto należy to w tym przypadku rozpatrywać w zw. z art. 355 par. 2 kc, a więc uwzględnić wszelkie obostrzenia co do wymogów wykonywania zobowiązania przez podmioty profesjonalne. "Powinien" w prawie zresztą zwykle oznacza tyle co "ma obowiązek". Prowadzenie sklepu w dużej galerii handlowej nastawione jest zwykle na szeroki krąg klientów z całego miasta, więc przypadki, ze pokarm może być transportowany przez kilkadziesiąt miniut z pewnościa mogą sie zdażyc i trzeba być na to przygotowanym. Należy pamiętać, że jesteśmy na gruncie prawa konsumenckiego i takie przypadki rozstrzyga się zgodnie z obowiązującym orzecznictwem na korzyść klienta, a przepis moim zdaniem jest jednoznaczny. Natomiast nikt myśląc zdroworozsądkowo nie będzie się o to sądził, co nie znaczy , że nie ma innych możliwości interwencji np. zgłoszenie tego do PIH czy miejskiego rzecznika praw konsumenta.
Natomiast ogólnie moja intencja była taka, żeby wskazać, że niektóre zachowania przyjęte w dobrych sklepach oparte są na przepisach prawa, z czego rzadko sobie zdaje sprawę obsługa nawet w tych dobrych sklepach. Klient natomiast może i powinien, gdy ma taką potrzebę domagać sie odpowiedniego opakowania, tym bardziej że kawałek gazety czy papieru niewiele kosztuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ja-robot
Drobniczka



Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Lublin-os.Piastowskie(LSM)

PostWysłany: Sob 10:29, 29 Lip 2006    Temat postu:

dyskusja co do pakowania mrożonek troche mnie zaskakuje...przecież przy takiej temperaturze gazeta nie zapewni dobrej termicznej izolacji. Jeżeli opakowanie mrożonki jest szczelne to jaki problem jest z tym że ona się troche rozpuści, a póżniej znowu się ją zamrozi?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jacek
Administrator
Administrator



Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Lublin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:43, 29 Lip 2006    Temat postu:

ja-robot napisał:
dyskusja co do pakowania mrożonek troche mnie zaskakuje...przecież przy takiej temperaturze gazeta nie zapewni dobrej termicznej izolacji. Jeżeli opakowanie mrożonki jest szczelne to jaki problem jest z tym że ona się troche rozpuści, a póżniej znowu się ją zamrozi?


Po pierwsze akurat szczelne zapakowanie w papier daje dużo, co potwierdzi Zimek, gdyż mrożonki mu się nie rozmroziły. Po drugie problem jest dosyć duży, bo mrożonki po rozmrożeniu nadają sie jedynie do natychmiastowego nakarmienia ryb, a nie do ponownego zamrożenia, jednym słowem są do wyrzucenia. Podobnie jest zresztą z jedzeniem dla ludzi - jak Ci się rozmrozi mięso - powinienes szybko ugotować czy usmażyć, a nie wrzucać do zamrażarki. W razie wątpliwości proponuje zrobić na swoim jedzeniu kilka takich eksperymentów...

pozdrawiam

Jacek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rice_cookie
Kirysek



Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:51, 29 Lip 2006    Temat postu:

hmmmm - i co z tego wynika ?
no to ja wam powiem !
mzorzonki kupowac blisko domu ! ha!
jezeli ktos przezył dramatyczna sytuacje z mrozonka, a ktos chce mu wmowic ze nie - to moze zalozymy nowy dzial "traumatyczne przezycia i mrozonki" ???

nie kłóćcie sie juz o to, bo nie ma sensu, od dzisiaj kupujemy mrozonki w sklepie najblizej domu, a jak nie to wieczorkiem jak sie schlodzi Wink wtedy bedzie najbespieczniej dla naszych ukochanych mrozonek ;D

i nie cytujcie tyle..........

Pozdrawiam rice_cookie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamada
Drobniczka



Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 3:28, 14 Lis 2006    Temat postu:

Prosze panstwa zadnych specjalnych torebek na mrozonki nie bedzie to po pierwsze a po drugie moze sie zdarzyc mi czy koledze pomylic mrozonki...po ilus nastu godzinach pracy czlowieka czasami przymula mimo to chce pomoc...trzeba sie grzecznie dopominac o swoje a nie dokuczac prawda??byla rozmowa o pani Tyris ja sie wypowiedzialem i jesli ktokolwiek nie zna szczegolow incydentow to prosze sie nie odzywac dla wlasnego i naszego spokoju-bylo minelo i jest ok.

PS panowie akwarysci zapraszam do pracy w takich sklepach.po paru miesiacach nie bedziecie juz takimi samymi akwarystami jak kiedys:)koledzy po fachu wiedza o czym mowie;)

pozdrawiam all.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rice_cookie
Kirysek



Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:03, 14 Lis 2006    Temat postu:

kamada napisał:

PS panowie akwarysci zapraszam do pracy w takich sklepach.po paru miesiacach nie bedziecie juz takimi samymi akwarystami jak kiedys:)koledzy po fachu wiedza o czym mowie;)

pozdrawiam all.


Więc teraz wypowie sie koleżank a akwarystka.... Praca to praca, akwarystyka to akwarystyka, kazdy ma prawo sie pomyslic, ale jak mu sie godziny pracy nie podobaja - zmienic !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mankey
Pirania



Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Świdnik

PostWysłany: Wto 9:53, 14 Lis 2006    Temat postu:

kamada co chciałaś przez to powiedzieć? pracowałem w sklepie zoo i jest tylko taka różnica że częściej w hurtowni kupuje... prawda że szkolenia wkładają nam do głów różne pierdoły ale to kwestia człowieka jeśli ludzie z zoonatury są podatni to ich problem a wierz mi można wysiedzieć 13h w pracy (i dłużej) będąc aktywnym i pomocnym przez cały czas w 100% Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
magg0t
ZBANOWANY



Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Lublin LSM

PostWysłany: Wto 11:41, 14 Lis 2006    Temat postu:

ja-robot napisał:
przecież przy takiej temperaturze gazeta nie zapewni dobrej termicznej izolacji.

Zaskoczę Cię; gazeta jest świetnym termoizolatorem! A tak po za tym, to chyba najlepiej byłoby zapakować mrożonkę w zwykłą folię aluminiową.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rice_cookie
Kirysek



Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:38, 14 Lis 2006    Temat postu:

jest swietnym termoizolatorem, a szczegolnie w takich ilosciach jak sie ja dostaje lub tez nie dostaje w sklepach...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ja-robot
Drobniczka



Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Lublin-os.Piastowskie(LSM)

PostWysłany: Sob 18:03, 18 Lis 2006    Temat postu:

jeśli chodzi o te mrożonki już niedługo zima, problemu niebędzie więc zostawmy ten temat do lata albo przynajmniej do wiosny:) A jeśli chodzi o to co powiedział kamada to nie miał na myśli ilości czasu pracy tylko bardziej zmiane podejścia do tego pięknego hobby jakim jest akwarystyka (mnie osobiście dobija pani która kupuje welona i kule pojemności 0,5 L upierająca się że napewno będzie jej dobrze bo jej koleżanka tęż taką ma)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pils
Gupik



Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Czechów

PostWysłany: Pią 11:02, 22 Gru 2006    Temat postu:

Jeśli chodzi o ceny szkła to wielki plus!Objeździłem większość sklepów w Lublinie i ceny za akwarium 63l wahały się od 65-82zł.Natomiast tutaj takie akwa kupiłem za 50 zł.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
desperos
Drobniczka



Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Lublin wieniawa

PostWysłany: Pią 12:24, 22 Gru 2006    Temat postu:

ja za 60 litrowe panoramiczne zaplacilem 56...szklo maja naprawde tanie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
macche
Bojownik



Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 14:17, 22 Gru 2006    Temat postu:

no nie wiem czy to tanio Smile jak na 60l raczej drogo ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
desperos
Drobniczka



Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Lublin wieniawa

PostWysłany: Pią 17:00, 22 Gru 2006    Temat postu:

w porownaniu z innymi sklepami to nie drogo...zazwyczaj licza sobie 1.10 zl za litr chyba ze jakis sklepik ominalem Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
macche
Bojownik



Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 17:52, 22 Gru 2006    Temat postu:

oj ominałeś i to sporo chyba Smile na Nadbystrzyckiej jest taniej , w Baksie na Racławickich , na Kraśnickich chyba no i na Szmaragdowej w zakładzie szklarskim , pewnie jeszcze gdzieć też by się znalazło Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
desperos
Drobniczka



Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Lublin wieniawa

PostWysłany: Sob 14:33, 23 Gru 2006    Temat postu:

na przyszlosc lepiej poszukam zwlaszcza ze planuje cos ok 160 litrow w niedlugim czasie Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne Strona Główna -> Sklepy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9, 10, 11  Następny
Strona 8 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin